Jest wyrok ws. sporu o stołeczne targi książki. Sąd oddalił powództwo spółki Targi Książki

Jest wyrok w sprawie sporu o stołeczne targi książki. Sąd Okręgowy w Warszawie oddalił w całości powództwo spółki Targi Książki wniesione przeciwko Fundacji Historia i Kultura. Spółka zapowiada apelację.

Przypomnijmy, że spór zaczął się w 2022 roku, gdy Fundacja Historia i Kultura zorganizowała w maju Targi Książki w PKiN w Warszawie. Zrobiła to w pojedynkę po tym, jak rok wcześniej wspólnie ze spółką Targi Książki zorganizowała imprezę o tej samej nazwie. Spółka Targi Książki zareagowała, występując z pozwem o zakazanie organizacji targów i posługiwania się nazwą Targi Książki w Warszawie przez Fundację.

Sąd już w maju ub.r. udzielił zabezpieczenia i zobowiązał Fundację, by zamieściła publiczną informację, że targów nie organizuje spółka Targi Książki.

Czytaj też: TVP bez konsekwencji za promowanie polityków PiS. Szef KRRiT przyjął wyjaśnienia nadawcy

 

Fundacja Historia i Kultura w tym roku zorganizowała imprezę pod nazwą Międzynarodowe Targi Książki, a nie jak rok wcześniej – Targi Książki w Warszawie.

Ostatecznie wyrok w sprawie zapadł 20 października br. Sąd Okręgowy, XXII Wydział Własności Intelektualnej, oddalił w całości powództwo spółki Targi Książki. Wyrok nie jest prawomocny. W sprawie nie zostało również jeszcze sporządzone uzasadnienie pisemne.

Jak twierdzi w rozmowie z „Presserwisem” reprezentująca Fundację Historia i Kultura mec. Małgorzata Gładun, przyczyną oddalenia powództwa przez sąd był brak jakichkolwiek dowodów mówiących o naruszeniach przy organizacji Targów Książki w Warszawie w 2022 roku.

-  Sąd wskazał, że spółka nie udowodniła w żaden sposób okoliczności tego, że Fundacja korzystała z dóbr materialnych i niematerialnych należących do spółki Targi Książki – tłumaczy mec. Gładun. - Wskazano również, że targi książki organizowane w Warszawie mają długą, ponad 50-letnią historię i nie zostały zainicjowane przez spółkę będącą powodem w sprawie. Co więcej, spółka Targi Książki nie wykazała inicjatywy, by sama w 2022 roku zorganizować tego rodzaju imprezę, tym bardziej nie można więc stwierdzić, że Fundacja Historia i Kultura odebrała jej możliwość przygotowania własnego wydarzenia – tłumaczy mec. Gładun.

Z wyrokiem nie zgadza się spółka Targi Książki i zapowiada odwołanie od decyzji sądu. -  Sąd miał duże wątpliwości w sprawie, o czym poinformował strony podczas podawania ustnych motywów rozstrzygnięcia – przekazała nam Joanna Strubel-Kraus, prezeska zarządu spółki. - Publikacja wyroku była kilkukrotnie odraczana, ponieważ do ostatniej chwili sąd wahał się co do treści orzeczenia. W toku procesu Fundacja zmieniła nazwę targów z "Targi Książki w Warszawie", na "Międzynarodowe Targi Książki", co w naszej ocenie jednoznacznie potwierdza, że działanie to było podyktowane obawami Fundacji co do zgodności z prawem używania tej nazwy targów, jako ewidentnie kojarzącej się ze spółką. Dopóki wyrok jest nieprawomocny, nie sposób twierdzić, że któraś ze stron wygrała sprawę – uważa Joanna Strubel-Kraus.

Obecnie przed WSA trwa jeszcze postępowanie ws. znaku towarowego, które spółka Targi Książki zainicjowała w 2022 roku.  Mec. Gładun tłumaczy: - Spółka złożyła sprzeciw co do zarejestrowania przez Fundację znaku towarowego Targi Książki w Warszawie, jednakże w wyniku licznych uchybień formalnych spółki Urząd Patentowy RP sprawę umorzył. Odwołanie do WSA dotyczy skargi na decyzję Urzędu Patentowego RP.

Udziały w spółce Targi Książki mają Murator Expo z Grupy ZPR Media oraz wydawnictwa książkowe.

(MZD, 26.10.2023)