Książka Igi Dzieciuchowicz o przemocy w teatrze jeszcze w kwietniu. Bez rozdziałów o Pawle Passinim

Początkowo książka miała trafić do sprzedaży w marcu (screen: Wydawnictwo Agora)
W środę 23 kwietnia nakładem Wydawnictwa Agora ukaże się książka "Teatr. Rodzina patologiczna" Igi Dzieciuchowicz o przemocy w polskim teatrze. Nie będzie w niej jednak fragmentów poświęconych Pawłowi Passiniemu.
Książka miała trafić do sprzedaży w marcu, ale 20 marca Sąd Okręgowy w Lublinie w trybie zabezpieczenia zakazał autorce reportażu Idze Dzieciuchowicz i Wydawnictwu Agora jakichkolwiek publikacji dotyczących Pawła Passiniego. W czwartek Wydawnictwo Agora poinformowało, że pierwszy nakład pojawi się na rynku 23 kwietnia - bez fragmentów poświęconych Passiniemu.
- Złamanie zakazu orzeczonego przez sąd i nadal obowiązującego w zakresie tych części książki będzie wiązało się z grzywną sądowa - mówi „Presserwisowi” Paweł Passini. - Mimo oczyszczenia mnie z zarzutów przez prokuraturę i mimo podtrzymywania tej decyzji przez sąd cały czas w promocji książki autorka powołuje się na swój artykuł z 2021 roku i przy okazji promocji książki, w której - zgodnie z zabezpieczeniem wydanym przez dwa sądy - w Lublinie i w Warszawie - nie mogą zostać opublikowane fragmenty, które mnie dotyczą. A jednak cały czas jestem pomawiany i powtarzane są kłamstwa na mój temat - komentuje.
Iga Dzieciuchowicz w reportażu "Reżyser i rozgwiazdy", opublikowanym w 2021 roku na łamach "Dużego Formatu", zarzuciła Passiniemu molestowanie w trakcie pracy nad spektaklem dyplomowym Akademii Sztuk Teatralnych w Bytomiu. Swój reportaż oparła na rozmowach z czterema aktorkami, które poczuły się "molestowane bez dotykania" przez reżysera. Chodziło m.in. o eksponowanie nagości czy robienie zdjęć i filmów bez ich zgody. Postępowanie w sprawie oskarżeń zakończyło się w 2023 roku oczyszczeniem Passiniego z zarzutów.
Czytaj też: Siedmioro dziennikarzy wśród 17 kandydatów na prezydenta RP
Sam Passini wydał oświadczenie w sprawie sądowego zakazu. Przypomniał, że prokuratura w sposobie jego pracy nie doszukała się znamion żadnego przestępstwa i umorzyła postępowanie karne.
Pod koniec marca swoje stanowisko opublikowało Wydawnictwo Agora, podkreśliło w nim, że orzeczenie lubelskiego sądu zapadło "w stosunku do książki, której ani Paweł Passini, ani Sąd nie znają". Pełnomocnik wydawnictwa złożył do Sądu Apelacyjnego w Lublinie wniosek o pisemne uzasadnienie postanowienia sądu pierwszej instancji.
(PAR, 11.04.2025)
