Temat: prasa

Dział: PRASA

Dodano: Czerwiec 05, 2023

Narzędzia:

Drukuj

Drukuj

NIK składa zażalenie na bezczynność prokuratury i brak decyzji ws. nieprawidłowości w KIM

Na początku lutego Najwyższa Izba Kontroli poinformowała, że negatywnie oceniła działalność Krajowego Instytutu Mediów (fot. Jakub Kamiński/East News)

Prokuratura Rejonowa Warszawa-Mokotów nadal nie podjęła decyzji o wszczęciu postępowania w sprawie złożonego do niej na początku stycznia przez Najwyższą Izbę Kontroli zawiadomienia dotyczącego nieprawidłowości w Krajowym Instytucie Mediów. NIK postanowiła przesłać zażalenie na bezczynność prokuratora.

Na początku lutego Najwyższa Izba Kontroli poinformowała, że negatywnie oceniła działalność Krajowego Instytutu Mediów, zwracając uwagę m.in. na nieprawidłowości w zatrudnianiu pracowników.

Prokuratura milczy

Ponadto NIK podała, że złożyła do prokuratury zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa dotyczącego udzielenia przez KIM zamówienia publicznego spółce Alternatywa Polska, prowadzącej m.in. pomiar słuchalności radia.

Czytaj też: Dziennikarz "Głosu Zabrza i Rudy Śląskiej" pobity. Powodem tekst o LGBTQ+?

– Do dziś Najwyższa Izba Kontroli nie została powiadomiona o wszczęciu albo odmowie wszczęcia postępowania w sprawie zawiadomienia NIK z dnia 4.01.2023 r. W tej sprawie w dniu 28.04.2023 r. wysłaliśmy zażalenie na bezczynność prokuratora w trybie art. 306 par. 3 kpk – poinformował nas Łukasz Pawelski, rzecznik prasowy NIK.

W Kodeksie postępowania karnego podano, że jeżeli osoba lub instytucja, która złożyła zawiadomienie o przestępstwie, nie zostanie w ciągu sześciu tygodni powiadomiona o wszczęciu albo odmowie wszczęcia śledztwa, może wnieść zażalenie do prokuratora nadrzędnego albo powołanego do nadzoru nad organem, któremu złożono zawiadomienie.

Dział prasowy prokuratury nie odpowiedział na pytanie "Presserwisu" w sprawie losów zawiadomienia złożonego przez Najwyższą Izbę Kontroli.

Alternatywa Polska wybrana w uproszczonym trybie

W zeszłym tygodniu informowaliśmy, iż Urząd Zamówień Publicznych uznał, że procedura udzielenia zamówienia publicznego przez Krajowy Instytut Mediów firmie Alternatywa Polska odbyła się z naruszeniem przepisów prawa. UZP wskazał, że zamówienie z wolnej ręki, którego wtedy użyto, jest trybem szczególnym, a jego zastosowanie jest możliwe "w razie wystąpienia okoliczności powodujących konieczność natychmiastowego udzielenia zamówienia". "Przedstawione przez zamawiającego uzasadnienie zastosowania trybu zamawiającego z wolnej ręki, nie potwierdza, aby w sprawie zachodziły łącznie wszystkie przesłanki" – napisał Urząd w informacji o wyniku kontroli doraźnej, przekazanej KIM.

Czytaj też: Wiadomości TVP 1 o marszu. Obejrzeliśmy za Was. W roli głównej Borecki i Lewandowska

Krajowy Instytut Mediów w 2022 roku tłumaczył, że firma Alternatywa Polska została wybrana w uproszczonym trybie, bo jak najszybszego zaprezentowania wyników słuchalności żądały Polskie Radio i regionalne rozgłośnie publiczne, które jako MOC Radio zwróciły się w tej sprawie do KRRiT. Publiczne radio zrezygnowało z zakupu badania Radio Track.

Przypomnijmy, że ostatecznie KIM nie przedłużył z firmą Alternatywa Polska umowy, a dotychczasowa – zawarta na 16 miesięcy – wygasła 28 maja. "Umowa przewidywała możliwości jej przedłużenia, natomiast kierujący instytutem przewodniczący Maciej Świrski nie wyraził takiego zainteresowania. Instytut przejął na siebie dalsze prowadzenie badań" – mówił nam Dariusz Działak, prezes Alternatywy Polska.

Czytaj też: Mariusz Kałamaga w "Szkle kontaktowym" TVN 24 za Daukszewicza

(MNIE, 05.06.2023)

* Jeśli znajdziesz błąd, zaznacz go i wciśnij Ctrl + Enter
Pressletter
Ta strona korzysta z plików cookies. Korzystając ze strony bez zmiany ustawień dotyczących cookies w przeglądarce zgadzasz się na zapisywanie ich w pamięci urządzenia. Dodatkowo, korzystając ze strony, akceptujesz klauzulę przetwarzania danych osobowych. Więcej informacji w Regulaminie.