Urząd Zamówień Publicznych potwierdza, że w Krajowym Instytucie Mediów złamano prawo
KIM nie wniósł zastrzeżeń od wyniku kontroli doraźnej Urzędu Zamówień Publicznych (screen: Kim.gov.pl)
Procedura udzielenia zamówienia publicznego przez Krajowy Instytut Mediów firmie Alternatywa Polska na realizację badania słuchalności odbyła się z naruszeniem przepisów prawa - uznał Urząd Zamówień Publicznych.
O wszczęcie kontroli doraźnej do UZP zwróciła się Organizacja Firm Badania Opinii i Rynku.
"Wnioskując o kontrolę staliśmy na stanowisku, że Krajowy Instytut Mediów naruszył zasady konkurencyjności, przejrzystości, proporcjonalności i naruszył przepisy Prawa Zamówień Publicznych. Urząd potwierdził nasze przypuszczenia złamania prawa przy udzieleniu zamówienia w trybie »z wolnej ręki« na kwotę ponad 23 mln netto szerzej nieznanej firmie" - skomentowała w komunikacie Alina Lempa, prezeska OFBOR.
OFBOR zwrócił uwagę, że "zamówienie na tak znaczącą kwotę jest w branży badań społecznych i marketingowych bezprecedensowe, dlatego środowisko badawcze, reprezentowane przez OFBOR nie kryło swojego oburzenia faktem udzielania go podmiotowi niebędącemu certyfikowaną agencją badawczą, w trybie niekonkurencyjnym, przewidzianym przez ustawodawcę dla klęsk żywiołowych i sytuacji nadzwyczajnych".
"Szczegółowe wyjaśnienia UZP, podobnie jak wcześniejsza kontrola NIK wskazują na liczne nieprawidłowości po stronie KIM nad czym ubolewamy. Jesteśmy przekonani, że środki publiczne powinny być wydatkowane zgodnie z literą prawa i trafiać do podmiotów mogących zapewnić wysokie standardy realizacji powierzonych zadań" - dodała Alina Lempa.
UZP wskazał, że zamówienie z wolnej ręki jest trybem szczególnym, a jego zastosowanie jest możliwe "w razie wystąpienia okoliczności powodujących konieczność natychmiastowego udzielenia zamówienia". "Przedstawione przez zamawiającego uzasadnienie zastosowanie trybu zamawiającego z wolnej ręki, nie potwierdza, aby w sprawie zachodziły łącznie wszystkie przesłanki" - napisał Urząd w informacji o wyniku kontroli doraźnej, przekazanej KIM.
KIM nie wniósł zastrzeżeń od wyniku kontroli doraźnej.
Jak informowaliśmy jako pierwsi, KIM nie przedłużył umowy z firmą Alternatywa Polska, a dotychczasowa - zawarta na 16 miesięcy - wygasła 28 maja. "Umowa przewidywała możliwości jej przedłużenia, natomiast kierujący instytutem przewodniczący Maciej Świrski nie wyraził takiego zainteresowania. Instytut przejął na siebie dalsze prowadzenie badań" - mówił nam Dariusz Działak, prezes Alternatywy Polska.
Krajowy Instytut Mediów w 2022 roku tłumaczył, że firma Alternatywa Polska została wybrana w uproszczonym trybie, bo jak najszybszego zaprezentowania wyników słuchalności żądały Polskie Radio i regionalne rozgłośnie publiczne, które jako MOC Radio zwróciły się w tej sprawie do KRRiT. Publiczne radio zrezygnowało z zakupu badania Radio Track.
Działalność KIM negatywnie oceniła Najwyższa Izba Kontroli, która na początku stycznia 2023 roku złożyła do prokuratury zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa dotyczącego udzielenia przez KIM zamówienia publicznego spółce Alternatywa Polska.
(KOZ, 01.06.2023)