Amazon naruszał prywatność dzieci. Będzie to kosztować firmę 25 mln dol.
Domyślne ustawienia Alexy zostały skonfigurowane tak, aby zapisywać nagrania głosowe i pisemne transkrypcje tych nagrań w nieskończoność (fot. Unsplash.com/Rahul Chakraborty)
Amazon zgodził się zapłacić 25 mln dol. w celu uregulowania zarzutów, że naruszył przepisy dotyczące prywatności dzieci, przechowując ich nagrania głosowe i dane geolokalizacyjne na czas nieokreślony – poinformowała amerykańska Federalna Komisja Handlu.
Proponowana ugoda, oczekująca na zatwierdzenie przez sędziego federalnego, wymaga również, aby Amazon usunął niektóre dane zebrane od dzieci przez usługę asystenta głosowego Alexa i powstrzymał się od wykorzystywania tych informacji do szkolenia algorytmów.
Czytaj też: Twitter stracił dwie trzecie wartości od momentu przejęcia przez Muska
W skardze FTC zarzucono, że Amazon naruszył federalną ustawę o ochronie prywatności dzieci w internecie, zachowując dla własnego użytku dane dotyczące dzieci poniżej 13. roku życia oraz nie udzielając rodzicom dokładnych informacji o tym, jak usunąć informacje o ich dzieciach.
Domyślne ustawienia Alexy zostały skonfigurowane tak, aby zapisywać nagrania głosowe i pisemne transkrypcje tych nagrań w nieskończoność, "nawet jeśli użytkownik przestanie korzystać z konta przez miesiące, a nawet lata".
FTC zarzuciła również, że firma stosowała nieuczciwe i oszukańcze praktyki, w tym odpowiadała na prośby rodziców o usunięcie głosów dzieci, usuwając nagrania, ale zachowując ich transkrypcje.
Czytaj też: Prezes CD Projekt zapewnia, że spółka nie jest na sprzedaż. "Chcemy być niezależni"
(MAC, 02.06.2023)