Prezes CD Projekt zapewnia, że spółka nie jest na sprzedaż. "Chcemy być niezależni"
W skład grupy CD Projekt wchodzą: CD Projekt RED - deweloper gier wideo RPG i GOG - globalna platforma cyfrowej dystrybucji gier (fot. Piotr Molęcki/East News)
Adam Kiciński, prezes i duży akcjonariusz CD Projekt, podczas wczorajszej wideokonferencji poświęconej kwartalnym wynikom finansowym spółki zapewnił, że nie jest ona na sprzedaż.
"CD Projekt nie jest na sprzedaż. Chcemy pozostać niezależni. Uważam, że mamy świetną strategię, niełatwą do realizacji, ale ekscytującą, będziemy podążać swoją własną ścieżką" – powiedział Adam Kiciński zapytany podczas wideokonferencji o zainteresowanie spółką ze strony Sony. Zaznaczył, że to "czyste plotki".
Prezes Kiciński podał, że firma planuje kontynuację wykorzystywania uniwersum swoich najważniejszych gier, czyli "Wiedźmina" i "Cyberpunka 2077".
Grę "Wiedźmin 3: Dziki Gon" kupiło już ponad 50 mln graczy, a całą trylogię sprzedano w 75 mln kopii.
W czerwcu rozpocznie się kampania marketingowa dodatku do "Cyberpunka 2077" – zatytułowanego "Cyberpunk 2077: Phantom Liberty". Zostanie on zaprezentowany graczom 8 czerwca podczas Summer Game Fest: Play Days w Los Angeles. Data premiery i cena dodatku pozostaje jeszcze tajemnicą.
W pierwszym kwartale 2023 roku CD Projekt miał 69,7 mln zł skonsolidowanego zysku netto (wzrost o 1 proc. rok do roku), wynik EBITDA wyniósł 96,6 mln zł (spadek o 10 proc.), a skonsolidowane przychody ze sprzedaży – 174,8 mln zł (spadek o 19 proc.). Komentując wyniki, zarząd zaznacza, że pierwszy kwartał ub.r. był pod względem sprzedaży najlepszy w historii spółki za sprawą wprowadzenia "Cyberpunka 2077" w wersji na najnowsze modele konsol.
(GK, 30.05.2023)