HRejterzy na billboardach walczą ze śmieciami w górach

"Kto śmieci w górach ten kasztan i pije wodę po ruskich pierogach" mogą przeczytać na billboardach podróżujący trasą do Karpacza. To outdoorowa akcja HRejterów – marki należącej do informatycznej firmy Code Two. Firma pochwaliła się nią na Facebooku i natychmiast zarzucono jej zaśmiecanie krajobrazu.

– Jesteśmy maniakami gór, zwłaszcza Karkonoszy i podczas wypraw sami widzimy, co dzieje się przy szlakach – mówi Kamil Glaser z HRejterów. Przyznaje, że billboardowa akcja nie wszystkim się podoba, ale jego zdaniem lepiej na nośnikach umieścić apel do potencjalnych turystów, niż reklamę szynki. Firma Code Two już wcześniej wynajmowała billboardy, ale wykorzystywała je do kampanii employer branding.

Czytaj też: Supermarket delio w nowej kampanii przekonuje, że zakupy to nie zapasy

– Jesteśmy przygotowani na mniejszy lub większy hejt w mediach społecznościowych, ale mamy nadzieję, że ta kampania przyniesie pożytek przede wszystkim miłośnikom turystyki górskiej – dodaje Glaser.

– Myślę, że więcej dobrego by zrobili, gdyby doprowadzili do zlikwidowania tego billboardu – komentuje Aleksander Gurgul, reporter, autor książki "Podhale. Wszystko na sprzedaż", w której opisywał m.in. reklamową patologię przy drodze z Krakowa do Zakopanego. – W uporządkowaniu billboardozy najskuteczniejsze są uchwały krajobrazowe. W Nowym Targu taka uchwała pomogła, i to bardzo – dodaje Gurgul.

Według raportu Izby Gospodarczej Reklamy Zewnętrznej za 2022 rok uchwały krajobrazowe przyjęto do tej pory w 72 z ponad 2,5 tys. polskich gmin. W 2022 roku przybyło 12 nowych uchwał krajobrazowych. Spośród dużych miast uchwały takie mają m.in. Łódź, Gdańsk, Warszawa, Poznań, Wrocław, Szczecin i Kraków.

Czytaj też: Katarzyna Fabjaniak executive director w Havas PR Warsaw

(PAR, 20.04.2023)