Andrzej Poczobut skazany na 8 lat. Na Białorusi są trzy typy kolonii karnej
Po ogłoszeniu wyroku portal Związku Polaków na Białorusi opublikował plansze z wystawy "Andrzej Poczobut. Prześladowany za POLSKOŚĆ" (screen: Facebook/BAŻ)
Dziennikarz polskich mediów i działacz białoruskiej opozycji Andrzej Poczobut został w środę skazany na osiem lat kolonii karnej o zaostrzonym rygorze.
Andrzeja Poczobuta skazał Sąd Obwodowy w Grodnie. Był oskarżony o nawoływanie do sankcji przeciwko Białorusi i o podżeganie do niepokojów społecznych. Prokuratura zarzucała mu też, że nazwał w mediach atak ZSRR na Polskę w 1939 roku agresją, że wypowiadał się w obronie polskiej mniejszości na Białorusi i że pisał do "Gazety Wyborczej" o białoruskich protestach w 2020 roku i do "Magazynu Polskiego" o Anatoliju Radziwoniku, jednym z dowódców polskiego podziemia antykomunistycznego i niepodległościowego w Grodnie.
Po ogłoszeniu wyroku portal Związku Polaków na Białorusi opublikował na swoich stronach wszystkie plansze wystawy "Andrzej Poczobut. Prześladowany za POLSKOŚĆ", która od 25 stycznia jest prezentowana w gmachu Sejmu w Warszawie.
- Ten wyrok to zemsta Łukaszenki - skomentował na antenie Tok FM Franciszek Wiaczorka, główny doradca liderki białoruskiej opozycji Swiatłany Cichanouskiej.
Wyrok grodzieńskiego sądu nie jest prawomocny. - Teoretycznie istnieje możliwość odwołania się od niego. Ale z praktyki wynika, że szanse na złagodzenie kary w apelacji od politycznego wyroku są zerowe. Jeszcze się nie zdarzyło, żeby więzień polityczny miał złagodzoną karę - mówi "Presserwisowi" Aleksy Dzikawicki, szef programów informacyjnych TV Biełsat.
- Nie zdziwiłabym się, gdyby władze białoruskie przedłużyły jeszcze tę karę w trakcie jej trwania - mówi Agnieszka Romaszewska-Guzy, szefowa Biełsatu. - Taka praktyka jest bardzo częsta.
Kolonie karne na Białorusi są oficjalnie nazywane koloniami roboczo-poprawczymi. Jest ich 16 i wywodzą się bezpośrednio ze stalinowskiego systemu gułagów. Białoruś ma trzy typy kolonii karnych - o zwykłym, wzmocnionym i zaostrzonym rygorze. - Różnice między nimi dotyczą kwot, jakie można wydać w lokalnym sklepie, liczby widzeń z bliskimi czy wielkości i liczby paczek, jakie więźniowie mogą otrzymywać, co oznacza przede wszystkim dostęp do żywności. Wszyscy widzieliśmy na zdjęciach, jak zagłodzony w areszcie został Andrzej Poczobut - zwraca uwagę Agnieszka Romaszewska-Guzy. - W kolonii karnej więźniowie muszą pracować, a w więzieniu siedzą cały czas w celi - dodaje dziennikarka.
- Jesteśmy w stałym kontakcie z rodziną Andrzeja Poczobuta tu w Polsce i na Białorusi. Oficjalna pomoc na Białorusi jest mocno utrudniona i ograniczona przez reżim. Natomiast staramy się, by Andrzej dostawał sygnały, że nie zapomnieliśmy o nim i jego bliskich - mówi Bartosz T. Wieliński, zastępca redaktora naczelnego "Gazety Wyborczej", której dziennikarzem Andrzej Poczobut wciąż pozostaje.
"Gazeta" planuje manifestację w Warszawie w obronie Poczobuta. Ma się odbyć 25 marca - w rocznicę aresztowania dziennikarza.
- Przyłączymy się do tej manifestacji - mówi Jerzy Jurecki, wydawca "Tygodnika Podhalańskiego" i członek Rady Wydawców Stowarzyszenia Gazet Lokalnych. - Andrzej jest moim przyjacielem, a przez wiele lat był też jurorem konkursu SGL dla dziennikarzy lokalnych. Spróbujemy w porozumieniu z innymi wydawcami znaleźć sposób, by wesprzeć jego rodzinę - dodaje Jurecki.
W środę wieczorem, poprzez aklamację, polscy posłowie przyjęli uchwałę o treści: "Sejm RP zdecydowanie potępia skazanie Andrzeja Poczobuta w pokazowym procesie na 8 lat więzienia. Wyrok ten stanowi kulminację trwających od początku 2021 r. represji władz białoruskich wymierzonych w mniejszość polską na Białorusi".
Andrzej Poczobut, członek zarządu Związku Polaków na Białorusi, współpracownik "Gazety Wyborczej" i TVP, Dziennikarz Roku 2011 i 2021, został zatrzymany 25 marca 2021 roku. Od tamtego czasu, przez blisko dwa lata przebywał w areszcie. Według białoruskiego prawa sąd zaliczył mu czas aresztu na poczet orzeczonej kary w stosunku półtora dnia za każdy dzień aresztowania. Oznacza to, że Andrzej Poczobut będzie mógł opuścić kolonię karną w 2028 roku.
(PAR, 09.02.2023)