Rada Etyki Mediów krytykuje dziennikarza, który umożliwił identyfikację ofiar pedofila
REM uważa, że dziennikarz Radia Szczecin powinien liczyć się z potępieniem w środowisku (screen: REM)
Rada Etyki Mediów uważa, że Tomasz Duklanowski z Radia Szczecin dopuścił się naruszenia szeregu zasad etyki dziennikarskiej w materiale o pedofilu. Dziennikarza broni natomiast szefowa Centrum Monitoringu i Wolności Prasy.
Skargę na materiały o byłym pełnomocniku marszałka województwa zachodniopomorskiego – skazanym za przestępstwa seksualne wobec dzieci i za podawanie im środków odurzających – złożył do REM Błażej Kmieciak, przewodniczący Państwowej Komisji do spraw wyjaśniania przypadków czynności skierowanych przeciwko wolności seksualnej i obyczajności wobec małoletniego poniżej lat 15.
REM: "Doszło do naruszenia zasady szacunku i tolerancji"
Jego zdaniem dziennikarze Radia Szczecin, Tvp.info i portalu Zachod.pl (publikacja za Informacyjną Agencją Radiową) ujawnili "fakty umożliwiające osobom postronnym identyfikację małoletnich pokrzywdzonych na podstawie informacji publikowanych zarówno na temat sprawcy przestępstwa, jak środowiska rodzinnego pokrzywdzonych dzieci".
Czytaj też: Skarga do KRRiT na TVP Info i Radio Szczecin za ujawnienie informacji o ofiarach pedofila
– Zdaniem REM doszło do naruszenia zasady szacunku i tolerancji, nakazującej poszanowanie ludzkiej godności, dóbr osobistych, a szczególnie prywatności i dobrego imienia – a sprawcą wykroczenia przeciwko dziennikarskiej etyce zawodowej jest Tomasz Duklanowski z Radia Szczecin, bo to on ujawnił fakty umożliwiające identyfikację skrzywdzonych przez pedofila dzieci – napisał w stanowisku Rady jej przewodniczący Ryszard Bańkowicz.
Według REM Duklanowski dopuścił się tych naruszeń "nie z braku staranności, lub w wyniku lekceważenia konsekwencji, jakie dla ofiar pedofila mogło mieć wskazanie, kim są – ale po to, by umieścić przestępcę i jego nieletnie ofiary w kręgu ludzi o poglądach politycznych niezgodnych z linią partii rządzącej, która kontroluje media publiczne, w tym Radio Szczecin".
Pisząc swój materiał, opublikowany w serwisie Radioszczecin.pl 29 grudnia 2022 roku, Duklanowski podkreślił: "Krzysztof F. był aktywnym działaczem »opozycji totalnej«. Aktywnie wspierał kampanię wyborczą kandydata na prezydenta, Rafała Trzaskowskiego i był mężem zaufania tego kandydata w wyborach". Te same sformułowania padły również 11 stycznia w głównym wydaniu "Wiadomości" TVP 1.
Szefowa CMWP broni Tomasza Duklanowskiego
O swoich zastrzeżeniach do materiału Duklanowskiego Błażej Kmieciak informował już wcześniej na antenie Polsat News.
Czytaj też: TSUE przyznaje, że w TVP mogło dojść do dyskryminacji
Wywołało to twitterową reakcję szczecińskiego dziennikarza: "Skandal! Błażej Kmieciak przew. komisji ds. pedofili, zapowiedział w Polsat News skierowanie wniosku przeciwko Radiu Szczecin i mnie do Rady Etyki Mediów. To ja jestem winny bo ujawniłem aferę pedofilska a nie Platforma Obywatelska, która chciała ją przemilczeć i zatuszować" – napisał Duklanowski (pisownia oryginalna).
Skandal! Błażej Kmieciak przew. komisji ds. pedofili, zapowiedział w Polsat News skierowanie wniosku przeciwko Radiu Szczecin i mnie do Rady Etyki Mediów. To ja jestem winny bo ujawniłem aferę pedofilska a nie Platforma Obywatelska, która chciała ją przemilczeć i zatuszować.
— Tomasz Duklanowski (@TDuklanowski) January 3, 2023
Tomasza Duklanowskiego, który poza Radiem Szczecin jest również dziennikarzem "Gazety Polskiej" i serwisu Niezalezna.pl, w obronę wzięła natomiast Jolanta Hajdasz, szefowa CMWP. "Jest czymś ważniejszym, żeby opisać działanie takiego pedofila, który być może skrzywdził jeszcze inne osoby lub mógłby to uczynić w przyszłości, niż ukrywanie tego ze względu na dobro ofiary" – stwierdziła w rozmowie z Niezalezna.pl.
Czytaj też: Senat przegłosował wykreślenie 2,7 mld dla Telewizji Polskiej i Polskiego Radia. Ale dotacja wróci
Innego zdania jest Tomasz Terlikowski, który na łamach "Rzeczpospolitej" stwierdził: "Czymś absolutnie niedopuszczalnym jest pośrednie ujawnianie danych osoby małoletniej, która padła ofiarą przestępstwa".
Zdaniem REM dziennikarz, który celowo umożliwia identyfikację ofiar pedofilów i przyczynia im w ten sposób dodatkowych cierpień, powinien liczyć się z potępieniem ze strony swojego środowiska zawodowego.
Czytaj też: Korespondentka Polsat News w Brukseli zniknęła z anteny. Zaprzecza, że odchodzi
(PAR, 13.01.2023)