"Tygodnik Powszechny" w sądzie powalczy o sprostowanie w mediach braci Karnowskich
Reporterski portret abpa Jędraszewskiego stał się powodem sporu między "Tygodnikiem Powszechnym" a prawicowymi mediami (fot. Tygodnik Powszechny)
"Tygodnik Powszechny" na drodze sądowej będzie domagał się opublikowania sprostowania do tekstu Marzeny Nykiel, szefowej portalu wPolityce.pl. W kwestionowanym tekście autorka poruszała temat relacji między tygodnikiem i arcybiskupem krakowskim oraz umowy dotyczącej dawnej siedziby redakcji "TP" w Krakowie przy ulicy Wiślnej.
"Tygodnik Powszechny" domaga się sprostowania zarówno od portalu wSieci.pl, jak i tygodnika "Sieci", który artykuł Marzeny Nykiel przedrukował.
- Publikacja portalu wPolityce.pl, powtórzona w tygodniku "Sieci", była kłamliwa - mówi "Presserwisowi" Jacek Ślusarczyk, prezes "Tygodnika Powszechnego".
Marzena Nykiel sugerowała w swoim tekście, że "Tygodnik Powszechny" mści się na arcybiskupie krakowskim Marku Jędraszewskim, który po publikacji na temat jego roli w aferze pedofilskiej miał wymówić tygodnikowi umowę najmu siedziby. Według wPolityce.pl krakowski tygodnik miał wynajmować siedzibę za "grosze".
- To oczywiście bzdura - komentuje w rozmowie z "Presserwisem" Jacek Ślusarczyk. Jego zdaniem dziennikarka wPolityce.pl przeinaczyła fakty, a "Sieci" bezkrytycznie jej tekst powieliły.
Marzena Nykiel wytknęła wydawnictwu, że wynajmowało od krakowskiej kurii lokal przy ul. Wiślnej 12 i za nieco ponad 300 metrów miało płacić około 150 tys. zł rocznie. Nykiel sugerowała, że był to układ między wydawnictwem a diecezją, który został naruszony przez prasowy atak na arcybiskupa Jędraszewskiego ("TP" w cyklu tekstów rozliczał działalność Jędraszewskiego).
"TP" zwraca uwagę w pozwie, że artykuł Marzeny Nykiel "Paszkwilem w arcybiskupa" został opublikowany po pierwszej części publikacji "Tygodnika Powszechnego". Odnosi się wyłącznie do treści pierwszej części publikacji, choć redakcja zaznaczyła, że w kolejnym numerze znajdzie się rozwinięcie tekstu.
Tygodnik zwrócił się 6 października 2022 roku o sprostowanie informacji zawartych w tekście Marzeny Nykiel. Jednak spotkał się z odmową. Kierownictwo tygodnika "Sieci" i portalu wPolityce.pl zaproponowało "Tygodnikowi Powszechnemu" jedynie polemikę.
- Istnieje pewna granica przyzwoitości, której nie powinno się przekraczać - mówi "Presserwisowi" Jacek Ślusarczyk.
(PAR, 03.12.2022)