Maciej S., prezes Kanału Sportowego, zatrzymany przez CBA. Kanał komentuje

Kanał Sportowy niedawno zmieniło studio i biuro z powodu powiększenia zespołu (screen YouTube/Kanał Sportowy)

Maciej S., były sekretarz generalny PZPN i aktualny prezes Kanału Sportowego, został zatrzymany przez CBA. Jako pierwsza informację podała Wirtualna Polska. Kanał Sportowy skomentował już sytuację.

Razem z S. zatrzymany został Jakub T., członek zarządu PZPN. Doszło do tego w Warszawie na polecenie Zachodniopomorskiego Wydziału Zamiejscowego Prokuratury Krajowej przed wylotem obu mężczyzn na mecz Polska - Meksyk w Katarze.

Czytaj też: Onet vs. Hejt Park. Dziennikarz może iść do konkurencji, ale tylko tej z dobrą reputacją

Prokuratora Krajowa odmówiła oficjalnego potwierdzenia informacji. Jak donosi Szymon Jadczak w WP, zatrzymanie jest wynikiem śledztwa prowadzonego w Szczecinie w sprawie nieprawidłowości w PZPN.

Sprawa dotyczy tzw. zachodniopomorskiej afery melioracyjnej. Prokuratura sprawdza podejrzenia ustawienia ponad 100 przetargów dla Zarządu Melioracji Urządzeń Wodnych w Szczecinie za kwotę ok. 600 mln zł.

Maciej S. zanim zastąpił na stanowisku prezesa Kanału Sportowego Tomasza Smokowskiego przez dziewięć lat pełnił funkcję sekretarza generalnego PZPN. Nadzorował bieżącą działalność związku, m.in. współpracę ze sponsorami. S. odszedł ze związku razem z byłym prezesem Zbigniewem Bońkiem.

Czytaj też: "Sport" po "Wiadomościach" zyskał widzów i zbliżył się do "Sportu" po "Faktach"

Kanał Sportowy późnym popołudniem skomentował na Twitterze: "Maciej Sawicki jest obecnie przesłuchiwany. Szanujemy pracę polskich służb, ale też jesteśmy przekonani o uczciwości Maćka i czekamy na rozstrzygnięcie sprawy. Temat nie dotyczy Kanału Sportowego i nie będziemy udzielać dalszych komentarzy."

Czytaj też: Kanał TVP 4K z usterkami podczas transmisji mundialu

(KAP, 21.11.2022)