Maciej Sawicki przestał być prezesem Kanału Sportowego. Zostaje w firmie
Maciej Sawicki przyszedł do Kanału Sportowego bezpośrednio po dziewięciu latach pracy w roli sekretarza generalnego PZPN (screen: YouTube/Kanał Sportowy)
Maciej Sawicki po czterech latach przestał być prezesem Kanału Sportowego. Pozostanie w firmie, mając 10 proc. udziałów. Pozostałe 90 proc. udziałów (po 22,5 proc.) dzielą Mateusz Borek, Michał Pol, Tomasz Smokowski i Maciej Wandzel.
Sawicki w piątek napisał na platformie X: "Z dniem 31 lipca zakończyłem swoją przygodę jako prezes Kanału Sportowego. To były prawie 4 lata pełne emocji, wyzwań i niesamowitych doświadczeń. Bardzo dziękuję wszystkim założycielom, wspólnikom, ekipie i oczywiście Wam – widzom. To była dla mnie wyjątkowa podróż i ogromna duma, że mogłem być częścią tego projektu".
Czytaj też: Republika liderem rynku telewizyjnego w grupie 4+. Wyprzedziła minimalnie TVP 1
Podkreślił przy tym, że zostaje w spółce jako mniejszościowy wspólnik. Na razie nie wiadomo, kto zajmie stanowisko prezesa. Wcześniej, do września 2021 roku, rolę tę pełnił Tomasz Smokowski.
Kilka słów ode mnie 👇@Sportowy_Kanal pic.twitter.com/ACgRqMTIR7
— Maciej Sawicki (@Maciej_Sawicki) August 1, 2025
Niedługo potem na oficjalnym profilu Kanału Sportowego udostępniono post Sawickiego. "Prezesie, dziękujemy za wszystko. Tylko przecież zostajesz w firmie w innej roli. Do zobaczenia w pracy w poniedziałek" – dodano.
Kanał Sportowy został założony w 2019 roku przez czterech znanych dziennikarzy sportowych – Mateusza Borka, Michała Pola, Tomasza Smokowskiego i Krzysztofa Stanowskiego. W październiku 2023 r. odszedł Stanowski, który niedługo później założył Kanał Zero. Jego udziały przejął Maciej Wandzel, wcześniej m.in. współwłaściciel Legii Warszawa.
Czytaj też: Eurozet przejmuje obowiązki szefa muzycznego radia Tok FM po Kamilu Wróblewskim
Smokowski zrezygnował we wrześniu 2024 roku. W przeciwieństwie do Stanowskiego zrobił to jednak w przyjaznej atmosferze. Zachował udziały w firmie i od czasu do czasu pojawia się jako gość w programach Kanału Sportowego.
Maciej Sawicki po krótkiej karierze piłkarskiej (m.in. w Legii) przeszedł do biznesu, a następnie w 2012 roku podjął pracę w Polskim Związku Piłki Nożnej jako sekretarz generalny. W latach 2012-2021 był jednym z najbliższych współpracowników prezesa Zbigniewa Bońka. Niedługo po odejściu z PZPN trafił do Kanału Sportowego.
Czytaj też: Donald Trump wykończył media publiczne w USA. CPB zamyka działalność
(MAC, 04.08.2025)










