Brak zgody Google'a z Facebookiem i Twitterem w Indiach
Google nie chce narzucenia rządowej kontroli (fot. Unsplash.com/Arthur Osipyan)
Według agencji Reutera indyjska propozycja stworzenia organu samoregulacyjnego dla sektora mediów społecznościowych – który miałby rozpatrywać skargi użytkowników – nie wzbudziła entuzjazmu Google'a. Propozycję popierają natomiast Facebook i Twitter.
Indie w czerwcu zaproponowały powołanie panelu rządowego wyznaczonego do wysłuchiwania skarg użytkowników na decyzje dotyczące moderowania treści przez serwisy społecznościowe. Rząd zadeklarował jednak również, że otwiera się na pomysł organu samoregulacyjnego, jeśli branża jest na to gotowa.
Czytaj też: Były pracownik Twittera uznany za winnego szpiegostwa na rzecz Arabii Saudyjskiej
Brak konsensusu wśród gigantów technologicznych zwiększa prawdopodobieństwo utworzenia panelu rządowego – czego Meta, a także Twitter chcą uniknąć, ponieważ obawiają się nadmiernego wpływu rządu.
Na spotkaniu za zamkniętymi drzwiami dyrektor Alphabet Google w Indiach miał w tym tygodniu powiedzieć innym uczestnikom, że firma nie jest przekonana co do zalet organu samoregulacyjnego. Jego istnienie oznaczałoby zewnętrzne przeglądy decyzji, które mogłyby zmuszać serwisy do przywracania treści, nawet jeśli naruszały one ich wewnętrzne zasady.
Oprócz Facebooka, Twittera i Google'a w spotkaniu uczestniczyli również przedstawiciele Snap Inc. oraz popularnej indyjskiej platformy społecznościowej ShareChat. Razem firmy mają w Indiach setki milionów użytkowników.
Czytaj też: Marina Owsiannikowa w areszcie domowym. Grozi jej 10 lat
(MAC, 12.08.2022)