Temat: telewizja

Dział: TELEWIZJA

Dodano: Sierpień 04, 2022

Narzędzia:

Drukuj

Drukuj

Aktywiści zapowiadają prywatny akt oskarżenia wobec Jarosława Jakimowicza z TVP

Jarosław Jakimowicz jest znany z agresywnych wypowiedzi w mediach społecznościowych (screen: YouTube/TVP Info)

Ośrodek Monitorowania Zachowań Rasistowskich i Ksenofobicznych zapowiada wniesienie prywatnego aktu oskarżenia przeciwko Jarosławowi Jakimowiczowi, aktorowi i prezenterowi związanemu z Telewizją Polską – dowiedział się "Presserwis".

OMZRiK zwrócił się do sądu w styczniu tego roku, zarzucając Jakimowiczowi zniesławienia, głównie o podłożu homofobicznym, jakich miał się dopuścić wobec wielu osób w mediach społecznościowych.

Nagłe umorzenie sprawy Jakimowicza

Ośrodek otrzymał ponad 30 zgłoszeń od ludzi, których komentator TVP Info znieważał w mediach społecznościowych. Jakimowicz używał m.in. słów "ciota", "cwel" czy "faja".

Czytaj też: Jarosław Jakimowicz naruszył zasady etyki TVP

– Sąd przekazał sprawę do prokuratury w Krakowie, która przesłuchała pokrzywdzonych, po czym nagle stwierdziła, że sprawę umarza – mówi Konrad Dulkowski, prezes Ośrodka Monitorowania Zachowań Rasistowskich i Ksenofobicznych.

I właśnie na decyzję o umorzeniu Ośrodek złożył zażalenie pod koniec lipca. Decyzję w tej sprawie podejmie sąd. 

Prezes OMZRiK zapowiada, że jeżeli decyzja się nie zmieni, Ośrodek złoży w imieniu pokrzywdzonych prywatny akt oskarżenia.

Próba kupienia 12-latki w książce Jakimowicza

Przypomnijmy, że jeszcze w zeszłym roku Jakimowicz zeznał, że w swojej książce "Życie jak film", wydanej w 2019 roku, zmyślił sytuację z próbą kupienia za 2 tys. marek 12-letniej dziewczynki z Tajlandii. W ten sposób wytłumaczył, że nie ma żadnych podstaw do twierdzenia, że zajmował się handlem ludźmi.

Czytaj też: Trzy firmy chcą na zlecenie KRRiT badać model rodziny w serialach TVP, Polsatu i TVN

– Stwierdził, że to była fikcja, która miała podnieść atrakcyjność książki – mówi "Presserwisowi" Konrad Dulkowski, prezes OMZRiK, który wniósł sprawę do sądu. – Mówił również, że takiej fikcji jest w jego autobiografii więcej, a użył jej dla zwiększenia sprzedaży.

OMZRiK wielokrotnie na swoim profilu facebookowym opisywał przypadki agresywnych zachowań Jakimowicza. Dostrzegła je również Komisja Etyki TVP, która w maju, po analizie jego wpisów w mediach społecznościowych, uznała, że "dziennikarz nie powinien publikować w internecie żadnych opinii, których nie mógłby przedstawić na antenie. Dotyczy to szczególnie wypowiedzi na temat polityki, spraw międzynarodowych, życia społecznego, ekonomii, mediów, kwestii moralnych, etycznych, religijnych, a także działalności TVP S.A.".

Czytaj też: Materna o odejściu z Newsweeka: „Jeżeli będę zwalniał Redaktora Sekielskiego...”

(PAR, 04.08.2022)

* Jeśli znajdziesz błąd, zaznacz go i wciśnij Ctrl + Enter
Pressletter
Ta strona korzysta z plików cookies. Korzystając ze strony bez zmiany ustawień dotyczących cookies w przeglądarce zgadzasz się na zapisywanie ich w pamięci urządzenia. Dodatkowo, korzystając ze strony, akceptujesz klauzulę przetwarzania danych osobowych. Więcej informacji w Regulaminie.