Dziennikarz greckiego CNN podsłuchiwany przez służby wywiadowcze
Inwigilacja greckiego dziennikarza trwała do momentu, aż zauważył, że coś jest nie tak z jego smartfonem (fot. Unsplash.com/Dan Nelson)
Szef greckiego wywiadu przyznał przed parlamentem, że jego agencja szpiegowała Thanasisa Koukakisa, dziennikarza finansowego CNN Greece. Dziennikarz napisał na Twitterze, że oprogramowanie szpiegujące na jego smartfonie działało od 20 czerwca do 12 sierpnia 2020 roku.
Panagiotis Kontoleon, szef Narodowej Służby Wywiadu (EYP), przyznał to podczas przesłuchania, do którego doszło dopiero teraz na wniosek opozycyjnej partii PASOK, choć media donosiły już o tym procederze w kwietniu ub.r.
Czytaj też: Warner Bros. Discovery ze stratą 3,4 mld dol., HBO Max zyskał sporo widzów
Dziennikarz Koukakis, którego praca obejmowała dochodzenie w sprawie przestępstw finansowych, nie wie, dlaczego był podsłuchiwany. "Jestem zaskoczony, że obszary, którymi zajmuję się jako reporter – polityka gospodarcza i system bankowy, mogą stanowić zagrożenie dla bezpieczeństwa narodowego" – oświadczył.
Rzecznik rządu stwierdził, że władze greckie nie używają oprogramowania szpiegującego rzekomo wykorzystanego do hakowania Koukakisa i nie prowadzą interesów z firmami, które je sprzedają. "Rząd nie ma nic do ukrycia i wezwał wymiar sprawiedliwości do dokładnego zbadania sprawy" – powiedział.
Czytaj też: Jak szefa KPRM przygotowywano do rozmowy z Piaseckim. Polityczny PR w mailach Dworczyka
(MAC, 05.08.2022)