Przejście Roberta Lewandowskiego do Barcelony może odebrać widzów Viaplay
Zmiana barw klubowych przez Roberta Lewandowskiego może mieć konsekwencje dla wielu dziedzin powiązanych z piłkarskim rynkiem (fot. Uwe Bassenhoff/Wikipedia/CC BY-SA 2.0)
Viaplay, która transmituje mecze Bundesligi, straci widzów po odejściu Roberta Lewandowskiego z Bayernu Monachium do Barcelony. Hiszpańską La Liga pokazują Eleven Sports i Canal+. To duża zmiana na rynku.
Od sezonu 2021/2022 aż do końca rozgrywek 2028/2029 transmisje z meczów Bundesligi mają być dostępne na platformie streamingowej Viaplay. Mecze ligi niemieckiej transmitują również platformy bukmacherskie STS i Betclic - ale to też dostęp wyłącznie przez internet. Wiadomo, że spora część widzów oglądała te rozgrywki głównie albo nawet wyłącznie dla Lewandowskiego.
Eleven Sports i Canal+ z prawami do La Ligi
Ligę hiszpańską do końca rozgrywek 2025/2026 oglądać można na kanałach Eleven Sports oraz Canal+, a także poprzez Player.pl, Canal+ Online oraz, jak w przypadku Bundesligi, przez platformy STS i Betclic.
- Szczerze mówiąc, Bundesliga była ostatnio coraz nudniejsza - mówi prof. Krzysztof Łęcki, autor książki "Stadiony świata (pomiędzy Gemeinschaft i Gesellschaft)", który sam ogląda chętniej La Liga. - Ale to jasne, że pewna część polskich kibiców zrezygnuje z oglądania Bayernu Monachium. Niezależnie od tego, gdzie go pokazują. A po odejściu Lewandowskiego i Erlinga Haalanda liga niemiecka stanie się dla polskich widzów de facto drugoligowa.
Czytaj też: Canal+ pokaże mecze ligi angielskiej, ale z komentarzem z Viaplay
- Jasne jest, że Viaplay straci, przecież cały czas promował się hasłem "Wiemy, że oglądacie Bundesligę tylko dla Lewandowskiego" - mówi Maciej Akimow z Shark Agency, firmy zajmującej się promocją sportu. - W dodatku Canal+ po utracie Premier League dostał sublicencję. Teraz widać, jak ten transfer Lewandowskiego na tym polu telewizyjnych transmisji zamieszał. Moim zdaniem Viaplay na tym transferze jest najbardziej stratny.
Do 2021 roku rozgrywki Bundesligi i La Liga transmitował kanał Eleven Sports. W pierwszej połowie piłkarskiego sezonu 2017/2018 właśnie te transmisje dały Eleven Sports wzrost oglądalności. Według pomiarów Nielsena mecze tych lig zajmowały najwyższe miejsca wśród spotkań piłkarskich pokazywanych przez Eleven Sports, a kanały nadawcy plasowały się w ścisłej czołówce w weekendowych notowaniach stacji sportowych w grupie wiekowej 16-49.
Nie samą Budesligą
Podobny sukces osiągnął Viaplay na początku swojej działalności w Polsce. Dzięki transmisjom Bundesligi przejętym od Eleven Sports serwis wygenerował wynik na poziomie niemal 1,3 mln realnych użytkowników, osiągając 3,82 proc. ogólnopolskiego zasięgu. Wynikało to jednak również z promocji - pierwszy miesiąc korzystania z pełnej oferty serwisu był darmowy. Dziś w Polsce cena miesięcznej subskrypcji Viaplay wynosi 34 zł.
Jednak sama Bundesliga nie stanowi o sile nadawcy. "Strata Bundesligi przyniosła nam spadek widowni na poziomie zdecydowanie mniejszym od przewidywanego" - komentował w rozmowie ze SportMarketing.pl dyrektor zarządzający Eleven Sports Krzysztof Świergiel wiosną tego roku, rok po utracie praw do transmisji z Niemiec.
Czytaj też: Marketing a Iga Świątek. "Jej jedyny minus to fakt, że nie jest z Ameryki"
- Popularność transmisji sportowych w Polsce jest często przereklamowana - ocenia Maciej Akimow. - Nie jesteśmy Hiszpanią czy Włochami, gdzie transmisje śledzi cały przekrój społeczeństwa, a potem sięga po sportowe gazety i to jest treść ich życia.
Akimow uważa, że większość Polaków zainteresowanych futbolem jest w stanie obejrzeć najwyżej dwa mecze w ciągu weekendu.
Kibice podążają za piłkarzem
Zdaniem Łęckiego dziś kibicuje się przede wszystkim piłkarzom, a nie klubom. Przepływ fanów między Viaplay a Canal+ i Eleven Sports pozwoli na oszacowanie tego zjawiska. - I to nie jest zjawisko nowe. Za Messim, przechodzącym do PSG, podążyli jego telewizyjni kibice. Za Ronaldo spora część jego fanów przeszła do oglądania meczów Juventusu - wskazuje Łęcki.
Viaplay nie ujawnia, ilu ma abonentów w Polsce, gdzie jest dostępny od sierpnia 2021 roku. W trzecim kwartale 2021 roku platforma pozyskała poza Skandynawią - w tym na polskim rynku - 286 tys. subskrybentów.
Czytaj też: Grupa kapitałowa Discovery Polska zwiększyła przychody i zysk netto
Eleven Sports 1 według danych Nielsen Media w pierwszym półroczu tego roku przyciągnął 0,15 proc. odbiorców kanałów sportowych w Polsce.
- Nadawca, który nie ma zagwarantowanego udziału gwiazd w rozgrywkach transmitowanej ligi, powinien się bać - uważa Łęcki. - Zwłaszcza że w dzisiejszej globalnej wiosce gros sympatyków poszczególnych piłkarzy, a nie klubów, to publiczność międzynarodowa.
(PAR, 20.07.2022)