Prezes RASP pisze do pracowników po rewelacjach o Lisie. "Nasza reakcja jest adekwatna"
Po doniesieniach Wp.pl list do pracowników Ringier Axel Springer Polska wysłał prezes Mark Dekan (screen: YouTube.com/Tomasz Lis)
Press.pl dotarł do listu, jaki Mark Dekan, prezes Ringier Axel Springer Polska, wysłał do pracowników po piątkowym artykule Wirtualnej Polski o zarzutach podwładnych wobec Tomasza Lisa.
25 maja Tomasz Lis po 10 latach prowadzenia "Newsweeka Polska" w trybie nagłym rozstał się z Ringier Axel Springer Polska. Natychmiast pojawiły się spekulacje, że rozstanie z Lisem było spowodowane wieloma skaragami dotyczącymi jego sposobu zarządzania zespołem.
Szymon Jadczak w artykule opublikowanym w Wirtualnej Polsce pt. "»Płakałam, miałam ataki paniki«. Ujawniamy zarzuty podwładnych wobec Tomasza Lisa. Dlaczego zwolniono naczelnego »Newsweeka«?" odsłania kulisy rozstania z Lisem. Według Jadczaka, podwładni Lisa od 2018 roku składali skargi na zachowania naczelnego "Newsweeka Polska" - mówiono m.in. o poniżaniu pracowników, wyśmiewaniu ich, zachowaniach seksistowskich, co miało negatywnie wpływać na zdrowie psychiczne wielu z nich.
Czytaj tutaj, o czym pisaliśmy wcześniej: RAS Polska nie zaprzecza, że w sprawie zachowań Tomasza Lisa pracowała komisja
Do zarzutów dotyczący niewłaściwych zachowań w RASP w piątek odniósł się Mark Dekan, prezes Ringier Axel Springer Polska - choć w liście do pracowników nie było bezpośredniego odniesienia do rozstania z Tomaszem Lisem.
O co chodzi w tej aferze: Zarzuty wobec Tomasza Lisa. Ten odpowiada "Półprawdy i bzdury"
Pełna treść listy Marka Dekana, prezesa Ringier Axel Springer Polska do pracowników firmy:
"Drogie Koleżanki, Drodzy Koledzy.
Zwracamy się dziś do Was, ponieważ rozumiemy, że ostatnie doniesienia medialne dotyczące naszej firmy mogą wywoływać pytania.
Chcielibyśmy Was zapewnić, ze każdorazowo w przypadku zarzutów dotyczących niewłaściwych zachowań, natychmiast podejmujemy działania ustalamy fakty, a nasza reakcja jest zawsze adekwatna do stopnia stwierdzonych naruszeń. Jeżeli w toku postępowania zostają potwierdzone niewłaściwe zachowania, takie jak mobbing lub molestowanie, podejmujemy natychmiastowe i zdecydowane działania.
Równocześnie zasadą, którą się kierujemy jest przede wszystkim konieczność ochrony osób pokrzywdzonych i delikatny charakter zgłaszanych spraw. Dlatego też nie komentujemy szczegółów publicznie. Ważna jest dla nas dyskrecja, gdy zwracacie się do nas z delikatnymi tematami.
Pamiętajcie proszę, że gdy spotkacie się z niewłaściwym zachowaniem w firmie, możecie je zgłosić do swojego przełożonego lub za pośrednictwem systemu „Speak Up", a także do działu HR."
(AMS, 24.06.2022)