Twitter zablokował wybór do zarządu stronnika Muska. Przejęcie serwisu nadal niepewne
Duża część zarządu Twittera jest nastawiona przeciwko Muskowi (fot. Unsplash.com/Brett Jordan)
Podczas dorocznego spotkania udziałowców Twittera zablokowano wybór do zarządu Egona Durbana, współzarzadzającego funduszu private equity Silver Lake, ale przede wszystkim stronnika Elona Muska.
Mający przejąć firmę za 44 mld dol. miliarder ostatnio zawiesił starania, gdy miało się okazać, że liczba fałszywych kont w serwisie znacznie przekracza 5 proc., co nie zgadza się z tym, co twierdzą szefowie Twittera. Transakcja jest wstrzymana do czasu wyjaśnienia, ale w międzyczasie rośnie sprzeciw wewnątrz firmy w stosunku do Muska. Miliarder sugerował ponadto, że jeśli miałby kupić firmę, to w związku z wątpliwościami chciałby negocjować cenę. Inwestorzy natomiast twierdzą, że transakcja mogłaby dojść do skutku tylko po pierwotnej cenie.
Czytaj też: Twitter wprowadza nowe zasady walki z dezinformacją. Eksperci: to dobry kierunek
"Rada Twittera nie przyjęła stanowiska Elona Muska i jego wizji Twittera. Nie dziwi więc fakt, że jego sojusznik został usunięty z zarządu" – powiedział Kim Forrest, dyrektor ds. inwestycji w Bokeh Capital Partners w Pittsburghu.
W środę definitywnie wygasła kadencja jako członka zarządu współzałożyciela serwisu Jacka Dorseya, do ubiegłego roku jego dyrektora generalnego, także zwolennika przejęcia Twittera przez Muska.
Czytaj też: RAS Polska nie zaprzecza, że w sprawie zachowań Tomasza Lisa pracowała komisja
(MAC, 26.05.2022)