Spotify padło prawdopodobnie przez problemy w chmurze
Spotify nie był dostępny dla ponad 138 tys. użytkowników (fot: Agê Barros/Unsplash)
Wielka awaria Spotify, globalnego serwisu muzycznego, do której doszło we wtorek wieczorem, najprawdopodobniej była spowodowana problemem z usługami w chmurze.
Ponad 138 tys. zgłoszeń o awarii Spotify na całym świecie, z czego ponad 25,8 tys. w Polsce, odnotował serwis Downdetector, gromadzący dane o awariach usług internetowych. Ok. godz. 19 we wtorek część użytkowników serwisu muzycznego została odcięta od jego usług. Z problemem uporano się w dwie godziny, ale część użytkowników jeszcze w środę rano twierdziła, że ma problem z logowaniem. Platforma nie poinformowała o przyczynach awarii.
Czytaj też: Anonymous wyłączają stronę rosyjskiej Federalnej Służby Bezpieczeństwa
W sprawie problemów, które poza Spotify miały również komunikator Discord i Wikipedia, odezwała się firma Cloudflare świadcząca usługi techniczne dla serwisu muzycznego. „To nie był problem po stronie Cloudflare” - napisał w twitterowym oświadczeniu założyciel i szef firmy Matthew Prince. Według specjalistów problemy mogły pojawić się u innego dostawcy rozwiązań technicznych - w Google Cloud.
(PAR, 10.03.2022)