Serialu "Sługa Narodu" z Zełenskim (tym Zełenskim) Polacy nie pokochali

Serial "Sługa Narodu" z Wołodymyrem Zełenskim - kiedyś aktorem, dzisiaj heroicznym prezydentem Ukrainy - który obecnie bije rekordy popularności na YouTube, był już emitowany w polskiej telewizji. W 2018 roku pokazywała go stacja wPolsce.pl. Rozmawiamy z Piotrem Barełkowskim, byłym dyrektorem tej telewizji, który wpadł na pomysł zakupu praw do serialu.

Jak zrodził się pomysł na zakup praw do "Sługi Narodu"?

Znałem ten serial, obserwowałem go w sieci i wiedziałem, że jest szalenie popularny wśród Ukraińców. Myślałem jednak, że to bajka, mrzonki. W momencie, gdy Wołodymyr Zełenski, który grał w tym serialu, zaczął karierę polityczną, pomyślałem sobie, że scenariusz serialu rzeczywiście może stać się prawdą. Stąd pomysł, żeby pokazać "Sługę Narodu" w telewizji wPolsce.pl.

Czytaj też: Serial z prezydentem Ukrainy hitem YouTube

Jak wyglądała kwestia zakupu praw?

Zrobiłem wszystko, żeby kupić serial od Ihora Kołomojskiego, oligarchy, będącego zapleczem biznesowym Zełenskiego. Byłem wtedy dyrektorem telewizji wPolsce.pl i zaproponowałem taki zakup właścicielom, czyli spółce Fratria. Pomysł został przez nich zaakceptowany.
To nie był tani serial. Zakupiliśmy go po rynkowych stawkach. Za podobne kwoty można kupić dokumenty z BBC czy zbliżone do "Sługi Narodu" seriale telewizyjne.

Czytaj też: "Fakty" na czele programów informacyjnych w lutym. Widzów zyskały "Wydarzenia"

Jaka była oglądalność tego serialu w telewizji wPolsce.pl?

Słaba. Nie był to hit. Ludzie nie uwierzyli, że to jest zapowiedź tego, co się wydarzy. Potraktowali to w kategoriach czysto komercyjnych - serial nie przypadł Polakom do gustu. Miał słabą oglądalność, ale rozpoczął pewną dyskusję. Ponadto, jak się okazało, Zełenski sprawdził się nie tylko w serialowej roli, ale też w życiowej, w której obsadziła go historia.

***

Liczący trzy serie „Sługa Narodu” to historia ukraińskiego nauczyciela historii Wasyla Pietrowicza Gołoborodki (Wołodymyr Zełenski), który dzięki przypadkowi i swoim uczniom zaczyna odnosić sukcesy w polityce, a w końcu zostaje prezydentem Ukrainy. Pierwszy raz trafił na ekrany w 2015 roku, po inwazji Rosjan na Krym. Dziś na YouTube wszystkie odcinki można znaleźć m.in. na oficjalnym kanale producenta - Studio Kwartał 95. Nie ma jego polskiej wersji językowej, ale można skorzystać z wersji z napisami lub wygenerować napisy automatycznie. 

(MNIE, 04.03.2022)