Kibol odpowie za zaatakowanie dziennikarek "Gazety Wyborczej" podczas Strajku Kobiet
Atak na dziennikarki Joannę Urbańską-Jaworską i Magdalenę Kozioł miał miejsce jesienią ubiegłego roku w trakcie manifestacji Strajku Kobiet (fot. Paweł Wodzyński/East News)
Kibol Robert G. odpowie przed sądem za zaatakowanie w trakcie manifestacji Strajku Kobiet dziennikarek wrocławskiej "Gazety Wyborczej". Mężczyzna jest oskarżany przez prokuraturę o "narażenie na niebezpieczeństwo utraty życia albo ciężkiego uszczerbku na zdrowiu".
Atak na dziennikarki Joannę Urbańską-Jaworską i Magdalenę Kozioł miał miejsce jesienią ubiegłego roku podczas manifestacji organizowanych po wyroku Trybunału Konstytucyjnego w sprawie ustawy antyaborcyjnej. Joanna Urbańska-Jaworska została wtedy silnie popchnięta przez zamaskowanego mężczyznę, przez co poleciała przez jezdnię i przewróciła się, zatrzymując się na krawężniku. Później ten sam sprawca miał uderzyć pięścią w brzuch drugą z dziennikarek - Magdalenę Kozioł.
Za atak na Joannę Urbańską-Jaworską Robertowi G., związanemu z chuligańską bojówką Silesia, grozi od 1,5 miesiąca do 3 lat pozbawienia wolności, a za uderzenie Magdaleny Kozioł - od 1,5 miesiąca do roku. Jak podała "Gazeta Wyborcza", w czasie śledztwa mężczyzna nie przyznał się do winy.
Kibol Śląska Wrocław stanie przed sądem za atak na dziennikarki wrocławskiej "Wyborczej" podczas marszu Strajku Kobiet. Prokuratura oskarża go o "narażenie na niebezpieczeństwo utraty życia albo ciężkiego uszczerbku na zdrowiu"
— Wyborcza.pl Wrocław (@wyborczawroclaw) December 28, 2021
#StrajkKobiethttps://t.co/5hidgVUn8W
(MNIE, 28.12.2021)