Krzysztof Skórzyński na skoczni narciarskiej. Pierwszy konkurs już za miesiąc w TVN
Krzysztof Skórzyński musiał zrezygnować z polityki. Teraz będzie bliżej skoków narciarskich (fot. materiały prasowe)
Były dziennikarz "Faktów" TVN Krzysztof Skórzyński będzie pracował przy obsłudze relacji z Pucharu Świata w skokach narciarskich - ustalił press.pl. Skórzyński wciąż nie zdradził szczegółów swojej nowej roli. Wiadomo jednak, że stacja pracuje teraz nad formatami wokół głównych transmisji. Pierwszy konkurs tegorocznej edycji Pucharu Świata odbędą się już 20 i 21 listopada w rosyjskim Niżnym Tagile.
Krzysztof Skórzyński został zawieszony w drugiej połowie września po opublikowaniu e-maili z prywatnej skrzynki Michała Dworczyka, szefa kancelarii premiera. Z listów tych wynikało, że doradzał Dworczykowi. Kilka dni temu poinformowano, że dziennikarz nie odchodzi z TVN Grupa Discovery, ale nie będzie już zajmować się polityką i nie będzie też pracować dla "Faktów" TVN.
W związku z wyjaśnieniami uzyskanymi w wewnętrznym postępowaniu redakcyjnym wspólnie z Krzysztofem Skórzyńskim uznaliśmy, że obecnie dziennikarz będzie zajmował się niezwiązanymi z polityką formatami i programami TVN Grupa Discovery.
— TVN24Newsroom (@TVN24Newsroom) October 13, 2021
Studio wokół skoków
W czwartek dowiedzieliśmy się, że Skórzyński będzie pracował przy formatach związanych z konkursami Pucharu Świata w skokach narciarskich. W tym roku TVN będzie pokazywał konkursy Pucharu Świata rozgrywane za granicą po raz pierwszy. Wcześniej prawa do nich miała Telewizja Polska. Nadawcy publicznemu trudno było się pogodzić z faktem utraty praw. TVP wydała specjalne oświadczenie, w którym m.in. napisano: "To sytuacja bez precedensu, gdyż Telewizja Polska transmituje skoki narciarskie od kilkudziesięciu lat, budując popularność dyscypliny, rozpoznawalność zawodników i zwiększając ekspozycję sponsorów. Trudno nie wiązać tej decyzji z próbą wpisania sportu w spór polityczny wokół stacji TVN i używania skoków narciarskich jako swoistego zakładnika w tym sporze. Telewizja Polska otrzymała sygnały, że sytuację tę z niepokojem przyjęli również nasi partnerzy z Polskiego Związku Narciarskiego".
Pierwsze konkursy nowego sezonu odbędą się 20 i 21 listopada w Niżnym Tagile. W TVN, poza samymi transmisjami, zaplanowano też studio przed i po konkursach. Główna antena ma też nadawać kilkuminutowe "Kroniki Pucharu Świata w skokach narciarskich". Magazyny na temat skoków pojawią się ponadto w TTV. Wszystkie konkursy i kwalifikacje będzie można z kolei śledzić w Eurosporcie 1.
Biuro prasowe TVN Grupa Discovery nie odpowiedziało na nasze pytania dotyczące obecności Skórzyńskiego przy obsłudze transmisji ze skoków, ale nieoficjalnie potwierdziliśmy tę informację.
"Cześć Stary'
Ściślejsze, niż początkowo się wydawało, kontakty Skórzyńskiego z Dworczykiem wyszły na jaw, gdy do sieci trafiły kolejne wiadomości, jakie wyciekły z prywatnej skrzynki mailowej Michała Dworczyka. Dotyczyły korespondencji ze Skórzyńskim. W ujawnionej wiadomości Michał Dworczyk konsultuje z dziennikarzem swoje wystąpienie na konferencji prasowej 24 stycznia.
Michał Dworczyk w mailu z 24 stycznia 2021 roku do Krzysztofa Skórzyńskiego pisał m.in.: "Apelujemy do seniorów, którzy chcą zapisać się na szczepienia, aby pozostali w domach. Wszystkie szczepionki, które dostarczą nam producenci do końca marca - dla ponad 3 mln osób - zostały rozdysponowane".
Krzysztof Skórzyński naniósł jednak zmiany i wysłał Michałowi Dworczykowi zmieniony fragment: "Apelujemy do seniorów, którzy chcą jeszcze zapisać się na szczepienia, aby jutro zostali w domach i nie szli do przychodni POZ. Wszystkie terminy na szczepienia, które zostały zaplanowane do końca marca, zostały już zarezerowane. Tym samym rozdysponowane już zostały wszystkie szczepionki, które dostarczą nam producenci do końca marca - dla ponad 3 mln osób".
Krzysztof Skórzyński słowami "to jest już wiadome i nie wiem, czy warto jeszcze to powtarzać", skomentował fragment: "Polska pozyskuje szczepionki w ramach wynegocjowanej przez Komisję Europejską umowy. Gwarantuje ona solidarny podział szczepionek pomiędzy wszystkie kraje UE, jednak wielkości dostaw zdecydowanie nie pokrywają zapotrzebowania na szczepionki w PL".
Po tym wycieku decyzja TVN mogła być jedna. Nikt już nie dawał wiary w oświadczenie dziennikarza po pierwszym wycieku ("Nigdy także, w żaden, podkreślam - w żaden sposób - nie »doradzałem« ani ministrowi Dworczykowi, ani jakiemukolwiek innemu politykowi, w jakiejkolwiek sprawie! Podkreślam - NIGDY! Byłoby to niedopuszczalne i nie do zaakceptowania"). Ostatecznie stacja TVN poinformowała: "W związku z nowymi informacjami ws. Krzysztofa Skórzyńskiego, został on zawieszony do czasu wyjaśnienia sprawy" - poinformowała na Twitterze redakcja TVN 24. Stacja podjęła również decyzję o zawieszeniu emisji jego programu "Sprawdzam".
Michał Dworczyk z Krzysztofem Skórzyńskim znają się od dawna, o czym świadczy inny mail, który również trafił do sieci - pochodzi z 17 grudnia 2010 roku, a Dworczyk zwraca się do dziennikarza zwrotem "Cześć Stary".
Skórzyński pracę w TVN 24 rozpoczął w 2006 roku, a w 2010 roku został dziennikarzem "Faktów". Od jesieni 2020 prowadził w TVN 24 program "Sprawdzam".
(MNIE) (KOZ, 22.10.2021)