"Gazeta Wyborcza" ma zostać wydzielona do spółki zależnej Agory SA?
Efekty, jak i przebieg prac grupy roboczej są objęte poufnością (fot. Piotr Molecki/East News i YouTube/inwestorzy.tv)
Wynikiem prac grupy roboczej, składającej się z przedstawicieli zarządu Agory i zespołu "Gazety Wyborczej", jest rekomendacja, aby rozważyć wdrożenie koncepcji wydzielenia "Gazety Wyborczej" do spółki zależnej Agory. Jeszcze wczoraj zapewniano nas, że prace grupy nadal trwają i nie przyniosły rozstrzygnięcia.
- Na razie nie podjęto żadnej decyzji - informowało nas wczoraj źródło z redakcji "GW" na temat prac grupy roboczej, której celem jest opracowanie nowego modelu relacji między spółką a "Gazetą Wyborczą".
Wyniki pracy miały zostać przedstawione do 7 lipca br., ale do wczoraj brak było informacji w sprawie ustaleń.
- Trudno stwierdzić, czy porozumienie jest bliżej, czy dalej. Nie ustalono kolejnego deadline'u, ale chcemy sprawę zakończyć jak najszybciej – mówił nam pracownik Agory.
Na nasze pytania nie odpowiedział ani zarząd Agory ani pierwszy zastępca redaktora naczelnego Jarosław Kurski.
Tymczasem dziś w mailu rozesłanym o 5 rano do pracowników Agory prezes zarządu Agory Bartosz Hojka i Jarosław Kurski poinformowali o zakończeniu prac grupy roboczej.
Wynikiem jej prac jest rekomendacja, aby rozważyć wdrożenie koncepcji wydzielenia "Gazety Wyborczej" do spółki zależnej Agory.
Prezes Hojka i redaktor Kurski napisali, że realizacja takiej koncepcji wymaga przeprowadzenia przez zarząd analiz biznesowych, prawnych i organizacyjnych, aby móc potwierdzić jej zasadności i wykonalności.
"Aprobując rekomendację Grupy Roboczej, przekazujemy ją do analizy Zarządowi Agory. W ciągu najbliższych dni zorganizujemy spotkanie w celu omówienia harmonogramu i organizacji prac nad projektem oraz kwestii udziału w nich Kierownictwa »Gazety Wyborczej«" - napisali w mailu.
9 czerwca zarząd Agory podjął decyzję o połączeniu dotychczasowego segmentu prasy z pionem Gazeta.pl w jeden obszar biznesowy realizujący wspólny cel wzrostu subskrypcji cyfrowych oraz wpływów reklamowych. Pomysł spotkał się z jawnym sprzeciwem kierownictwa "Gazety Wyborczej".
(BAE, 13.07.2021)