Dział: PRASA

Dodano: Maj 28, 2021

Narzędzia:

Drukuj

Drukuj

Redakcje nadal w trybie pracy zdalnej. Niektóre wrócą do biur od września

Zgodnie z projektem ustawy pracodawca powinien pokryć koszty prądu i internetu przy pracy zdalnej (fot. Bench Accounting/Unsplash.com)

Luzowanie obostrzeń wprowadzonych z powodu koronawirusa nie skłania redakcji do szybkiego powrotu do pracy stacjonarnej. - Nie ma już powrotu do tego, co było przed pandemią - mówi "Pressowi" Bartosz Węglarczyk, redaktor naczelny Onet.pl.

Z powodu spadającej liczby nowych zakażeń koronawirusem w maju rząd stopniowo znosi restrykcje, m.in. w działalności instytucji kultury, organizacji widowisk sportowych, gastronomii i hotelarstwie. To skłania część biznesów do powrotu do pracy stacjonarnej lub w trybie hybrydowym (wykonywanie obowiązków w biurze lub zdalnie).

Z zapytanych przez "Press" redakcji tylko Agora SA i RMF FM przyznają, że zastanawiają się nad terminem ewentualnych powrotów do biur. - Obecnie większość naszych zespołów redakcyjnych pracuje zdalnie lub hybrydowo - mówi "Pressowi" Agata Staniszewska, rzeczniczka Grupy Agora ("Gazeta Wyborcza", radio Tok FM i portal Gazeta.pl).

- Bezpieczeństwo naszych pracowników i współpracowników to dla nas priorytet. Dlatego moment, w którym praca w biurze powróci jako domyślny model pracy, zostanie dostosowany do sytuacji związanej z pandemią i tempa szczepień. Inne formy pracy oczywiście nadal będą obowiązywały, po potwierdzeniu ich i uzgodnieniu z przełożonym. Każdy z naszych biznesów wypracowuje model pracy jak najbardziej dopasowany do specyfiki swojej działalności - dodaje Staniszewska.

Press

(fot. Luke Peters/ Unsplash.com)

Tomasz Jaros, z biura prasowego Burda Media Polska (m.in. magazyny "Focus", "Claudia", "Gala" i "National Geographic"), tłumaczy, że wszystkie zespoły spółki pracują nadal zdalnie, ale mają "możliwość korzystania z przestrzeni biurowych". - Burda Media Polska komunikowała wszystkie regulacje na bieżąco w trakcie wprowadzania zamian i obostrzeń dla wszystkich zespołów w firmie jednakowo - dodaje.

W trybie hybrydowym pracuje też Grupa RMF. - Redakcje podzielone są na zespoły, które naprzemiennie pracują zdalnie i w biurze, tak by członkowie poszczególnych zespołów nie mieli ze sobą osobistego kontaktu. Oprócz tego utrzymujemy podział naszej krakowskiej siedziby i warszawskiego oddziału na strefy przeznaczone wyłącznie dla wytypowanych działów i odizolowane od pozostałych. Taki system obowiązuje od początku pandemii - mówi "Pressowi" Krzysztof Głowiński, rzecznik Grupy RMF.

Centrum Informacji TVP przekazuje, że praca w redakcjach newsowych odbywa się co do zasady stacjonarnie. "Praca zdalna dotyczy głównie pracowników administracyjnych i biurowych. Pracownicy i współpracownicy, którzy z racji charakteru pracy wykonują swoje obowiązki stacjonarnie mają dostęp do niezbędnych środków higieny takich jak: rękawiczki, maseczki, żele antybakteryjne oraz poddawani są obowiązkowym badaniom temperatury ciała i testom" - czytamy w odpowiedzi na pytania "Press". Biuro prasowe TVP dodaje, że przestrzeń biurowa nie została ograniczona.

 

Press

(fot. Alejandro Escamilla/Unsplash.com)

Do stacjonarnego trybu pracy nie wrócił zespół portalu Interia.pl. - Obecnie w Grupie Interia redaktorzy i dziennikarze pracują w systemie, który pozwala nam ograniczyć bezpośredni kontakt między członkami zespołu. Dalsze decyzje będziemy podejmować elastycznie i dynamicznie w zależności od zmieniającej się sytuacji epidemiologicznej - mówi "Press" Paweł Baryś, rzecznik Interia.pl.

Jeśli powrót to dopiero jesienią

Głowiński dodaje, że właściciel radia RMF FM rozważy wprowadzenie zmian w pracy redakcji od września, jednak uwarunkowane będzie to sytuacją pandemiczną. - Przestrzeń biurowa nie została ograniczona z powodu pandemii ani w Krakowie, ani w innych oddziałach w Polsce - informuje Głowiński.

Bartosz Węglarczyk, redaktor naczelny Onet.pl, komentuje, że w firmie nie zapadła jeszcze decyzja o powrocie do pracy stacjonarnej. Dziennikarze portalu nadal pracują w większości w trybie zdalnym. - Nie ma już powrotu do tego, co było przed pandemią - stwierdza jednak Węglarczyk. 

W środę do konsultacji trafił projekt ustawy Ministerstwa Rozwoju, Pracy i Technologii regulujący prawnie pracę zdalną. Zgodnie z nim pracodawca będzie musiał pokryć koszty związane z pracą zdalną (np. koszty prądu i dostępu do internetu) oraz dostarczyć pracownikowi niezbędne narzędzia do wykonywania obowiązków.

(PTD, 28.05.2021)

Pozostałe tematy weekendowe

Giełda coraz lepiej wycenia przyszłość Agory
Ukazał się magazyn "Świat Wiedzy Zoom"
Umowy zlecenia z pełnymi składkami - wydawcy się boją...
* Jeśli znajdziesz błąd, zaznacz go i wciśnij Ctrl + Enter
Pressletter
Ta strona korzysta z plików cookies. Korzystając ze strony bez zmiany ustawień dotyczących cookies w przeglądarce zgadzasz się na zapisywanie ich w pamięci urządzenia. Dodatkowo, korzystając ze strony, akceptujesz klauzulę przetwarzania danych osobowych. Więcej informacji w Regulaminie.