Gowin rozmawiał z wydawcami, Gliński mówi o nowej wersji podatku od reklam
Jarosław Gowin zapowiedział kolejne konsultacje - z branżą reklamową i e-commerce (fot. Twitter.com/MRPiT_GOV_PL)
Wicepremier, szef resortu rozwoju Jarosław Gowin rozpoczął konsultacje z organizacjami branżowymi w sprawie dodatkowego opodatkowania mediów. Na początek spotkał się z Izbą Wydawców Prasy. Z kolei minister kultury Piotr Gliński mówi już o nowej wersji spornej ustawy.
Minister rozwoju, pracy i technologii Jarosław Gowin rozpoczął w środę rozmowy z branżą o podatku od reklam. "Zgodzono się w trybie roboczym, że projekt ustawy o opłatach od reklam nie powinien być uchwalony, należy zaś dążyć do wyrównania obciążeń podatkowych podmiotów działających na polskim rynku mediów" - oświadczyła po spotkaniu z wicepremierem Izba Wydawców Prasy.
Według wydawców Gowin przypomniał stanowisko swojego ugrupowania (Porozumienie), które nie zamierza poprzeć projektu ustawy w obecnym kształcie. Gowin, który w ostatnich tygodniach mierzy się z problemami wewnątrz własnej partii, dysponuje kilkunastoma głosami w Sejmie. Bez nich PiS i Solidarna Polska nie uzyskają wymaganej większości dla nowego podatku.
Bardziej powściągliwe w ocenie środowego spotkania było Ministerstwo Rozwoju. "Wicepremier Jarosław Gowin zapoznał się z jednoznacznie krytyczną oceną projektu przedstawioną przez Izbę Wydawców Prasy (...) Z aprobatą przyjął poparcie Izby Wydawców Prasy dla wprowadzenia podatku cyfrowego, który objąłby globalne koncerny cyfrowe, co służyłoby zapewnieniu równości podatkowej podmiotów medialnych na polskim rynku" - napisano w komunikacie resortu. Gowin zapowiedział w ciągu kilkunastu dni kolejne rozmowy z branżą e-commerce oraz reklamową. Nie podał jednak konkretnych podmiotów.
Autorem budzącego sprzeciw mediów projektu ustawy jest Ministerstwo Finansów. Do zamknięcia czwartkowego wydania "Presserwisu" resort nie odpowiedział na pytanie, ile opinii otrzymał w ramach prekonsultacji.
IWP w swoim stanowisku podkreśla, że „projekt nie zasługuje na aprobatę i nie powinien zostać uchwalony”. Zdaniem Izby zamiast wzmacniać rynek mediów, składka „w efekcie końcowym zmniejszy wpływy budżetowe i pogłębi kryzys”. Podatek spowoduje wzrost cen reklam i towarów oraz obniżenie nakładów reklamowych (lub przekierowanie ich do internetu). Wszystko to, jak argumentuje IWP, spowoduje, że na składce skorzystają dominujące na rynku reklamy internetowej firmy, które zarabiają w Polsce, a nie płacą tu podatków. Izba podkreśla, że uchwalenie projektu zagrozi pluralizmowi mediów, bo części z nich nie będzie stać na opłacenie dodatkowej daniny.
Do projektu nowego podatku w środę odniósł się wicepremier, minister kultury Piotr Gliński. "Mówi się już o nowej wersji, więc będziemy o tym dyskutowali. Przypominam, że to jest etap predebaty czy prekonsultacji, dotyczących tego projektu. I w normalnej demokracji taka debata musi się odbywać" - tak odpowiedział na pytania dziennikarzy podczas briefingu w Krakowie (cytat za PAP.pl).
Podczas trwającego do piątku posiedzenia Senatu parlamentarzyści będą dyskutować i głosować nad uchwałą "w sprawie zagrożenia wolności mediów w Polsce". "Nie ma i nie będzie zgody Senatu na ograniczanie wolności słowa i powiększanie dystansu do rodziny państw demokratycznych" - napisano w uchwale.
(PTD, JSX, 18.02.2021)