"Gazeta Wyborcza" informuje międzynarodowe organizacje o pobiciu dziennikarek
Dziennikarki relacjonowały kolejny dzień protestów kobiet (fot. Piotr Molecki/East News)
Podczas środowego strajku kobiet we Wrocławiu dwie dziennikarki "Gazety Wyborczej" zostały pobite - poinformowała redakcja dziennika. Zapowiedziała, że zgłosi tę sprawę międzynarodowym organizacjom dziennikarskim.
Według gazety Magda Kozioł i Joanna Urbańska-Jaworska zostały zaatakowane w środę około godz. 20.30 podczas relacjonowania protestu przeciw ograniczaniu kobietom dostępu do aborcji. Jak podała wrocławska "GW", agresywny mężczyzna jedną z dziennikarek z całej siły odepchnął, a drugą kopnął w brzuch. Do ataku doszło, gdy dziennikarki nagrywały grupę ubranych na czarno mężczyzn próbujących wmieszać się w tłum.
W czwartek "Wyborcza" podała, że mężczyzna został zatrzymany przez policję. Według dziennikarzy to tzw. pseudokibic związany z chuligańską bojówką "Silesia" i stowarzyszeniem Wielki Śląsk.
Redakcja "GW" opublikowała oświadczenie, w którym protestuje przeciw "barbarzyństwu". Zadeklarowała też, że o sprawie powiadomi międzynarodowe organizacje dziennikarskie i praw człowieka. Mikołaj Chrzan, wicenaczelny "GW", poinformował nas, że o pobiciu wrocławskich dziennikarek redakcja informuje Towarzystwo Dziennikarskie, Europejskie Centrum Wolności Prasy i Mediów, Reporterów bez Granic, Europejską Federację Dziennikarzy.
Grupa 30 ubranych na czarno, zamaskowanych mężczyzn - ośmielona wezwaniami wicepremiera ds. bezpieczeństwa Jarosława Kaczyńskiego - zaatakowała nasze reporterki, gdy prowadziły relację dla „Gazety Wyborczej” z manifestacji Strajku Kobiet. https://t.co/j2HH07podi
— Jarosław Kurski (@JaroslawKurski) October 29, 2020
- Zależy nam na tym, by międzynarodowa społeczność miała wiedzę, jak obecnie wygląda praca dziennikarzy w Polsce, a także by zdarzenie zostało odnotowane w raportach dotyczących zagrożeń dla wolności mediów i bezpieczeństwa pracy dziennikarzy - powiedział Chrzan.
Zapewnił, że obie dziennikarki czują się dobrze, normalnie pracują, mają zapewnioną pomoc działu prawnego Agory.
(MTK, 30.10.2020)