"GW": Telewizja Republika znowu ma problemy z wypłatami
Tomasz Sakiewicz zapowiada, że "wszyscy pracownicy zgodnie z umową dostaną wynagrodzenia przed świętami (screen: YouTube/Telewizja Republika)
"Gazeta Wyborcza" twierdzi, że Telewizja Republika zalega z wypłatami dla części pracowników. Tomasz Sakiewicz, wiceprezes zarządu Telewizji Republika, zaznacza, że "wszyscy pracownicy zgodnie z umową dostaną wynagrodzenia przed świętami".
W artykule Bartosza Wielińskiego "Pracownicy telewizji Republika znów bez wypłat" opublikowanym na łamach Wyborcza.pl anonimowo wypowiadają się dwie pracownice Telewizji Republika. "Są w redakcji ludzie, którym są winni pieniądze jeszcze za marzec. Za projekty specjalne, czyli materiały nakręcone na zlecenie spółek skarbu państwa. Spółki zapłaciły, pieniędzy nikt nie widział" - twierdzi jedna z nich.
Tomasz Sakiewicz zapewniał we wtorek, że wszyscy pracownicy Republiki zgodnie z umową dostaną wynagrodzenia przed świętami. - Nie ma sensu komentować tekstów w "GW", są jak zwykle wyssane z palca. Wszystkie nasze spółki przynoszą dochody, co będzie można zobaczyć w sprawozdaniu rocznym - napisał w wysłanym SMS-ie i zapowiedział kroki prawne w związku z publikacją "Wyborczej".
Informacje o zaległościach z wypłatami w Republice pojawiły się już rok temu. "Wyborcza" pisała wówczas, że pracownicy telewizji mieli w związku z tym grozić strajkiem. Pracownicy wysyłali nawet w tej sprawie listy do kancelarii premiera i Kancelarii Senatu. "GW" podawała, że poparło je 30 pracowników stacji, ale nie podpisali się pod nimi. Wówczas Tomasz Sakiewicz zapewniał, że w TV Republika nie ma problemów z wypłacaniem pensji, a doniesienia "Wyborczej" nazwał "wymyślonymi".
W 2018 roku Telewizja Republika SA odnotowała stratę netto na poziomie 2,96 mln zł.
(MNI, 18.12.2019)