Apel Towarzystwa Dziennikarskiego po wyproszeniu reporterów z konferencji "S"
Do Sali BHP bez skutku próbowały dostać się dwie ekipy TVN 24 (screen: Trojmiasto.wyborcza.pl)
Towarzystwo Dziennikarskie apeluje o solidarność środowiska po tym, jak reporterzy "Gazety Wyborczej" i TVN 24 zostali wyproszeni z konferencji "Solidarności" w Gdańsku. "Kiedy wyrzucają z imprezy innego dziennikarza, masz obowiązek wyjść z nim razem. Kiedy jutro wyrzucą ciebie, nie będziesz sam" - podkreśla organizacja.
Dariusz Gałązka ("Gazeta Wyborcza Trójmiasto") i Dominika Ziółkowska (TVN 24 Gdańsk) w piątek zostali wyproszeni z historycznej Sali BHP Stoczni Gdańskiej, gdzie odbywała się konferencja z udziałem hierarchów kościoła, organizowana przez NSZZ "Solidarność". Jak tłumaczył jej rzecznik, dziennikarze zostali zaproszeni "przez pomyłkę".
Towarzystwo Dziennikarskie wydało oświadczenie, w którym apeluje o dziennikarską solidarność. "Z Sali BHP, która jest symbolem tryumfu wolności – tu przecież podpisano 21 postulatów Gdańskich Porozumień – uczyniono bastion cenzury" - czytamy. Zdaniem TD najsmutniejszy był brak reakcji pozostałych dziennikarzy obecnych w sali: "nikt nie zdobył się na gest solidarności". "Nie pozwólmy organizatorom wydarzeń finansowanych za publiczne pieniądze wybierać tylko przyjazne sobie media. Tak właśnie zabija się obiektywne informowanie i uczciwe dziennikarstwo. Kiedy wyrzucają z imprezy innego dziennikarza, masz obowiązek wyjść z nim razem. Kiedy jutro wyrzucą ciebie, nie będziesz sam" - podkreśla TD w oświadczeniu cytowanym przez "Gazetę Wyborczą".
Konferencję "Od godności człowieka do ponadnarodowej współpracy" zorganizowały władze "Solidarności" i Międzynarodowe Centrum Badań nad Fenomenem Solidarności, które jest jednostką naukową Uniwersytetu Papieskiego Jana Pawła II w Krakowie. Jej gośćmi honorowymi byli abp Sławoj Leszek Głódź i abp Marek Jędraszewski.
Trójmiejski oddział "GW" otrzymał 4 listopada e-mail z zaproszeniem na to wydarzenie od rzecznika "S" Marka Lewandowskiego. 7 listopada do redakcji "GW" i TVN przyszedł kolejny e-mail, w którym Lewandowski napisał, że redakcje "nie otrzymały zgody na udział w konferencji". Zapytany przez "Presserwis" o powody, Lewandowski powiedział: "nie zapraszamy ich od trzech lat". Nie podał jednak uzasadnienia.
(JSX, 13.11.2019)