Netflix straci cenne licencje
Netflix stopniowo będzie dążyć do uniezależnienia się od treści producentów z zewnątrz (fot. Thibault Penin/ Unsplash)
Na Netfliksie widzowie chętniej niż nowe, autorskie produkcje platformy oglądają powtórki znanych seriali i filmów od zewnętrznych wytwórni. Wkrótce właściciele licencji będą chcieli całkowicie przenieść je na własne platformy streamingowe. Zdaniem ekspertów taki ruch uderzy w Netfliksa, ale jedynie krótkoterminowo.
Opierając się na danych firmy Nielsen, dziennik „The Wall Street Journal” zwrócił uwagę, że choć Netflix mocno inwestuje w produkcję i promocję autorskich treści (np. „Stranger Things” i „The Crown”), to jednak 72 proc. czasu widzowie ze Stanów Zjednoczonych spędzają na oglądaniu powtórek np. „Przyjaciół", „The Office” czy „Grey's Anatomy”. Osiem na dziesięć najchętniej oglądanych programów na Netfliksie pochodzi od Walt Disney, WarnerMedia oraz NBCUniversal (np. dystrybutorem "Przyjaciół" jest Warner).
To właśnie te trzy studia zapowiedziały uruchomienie własnych platform streamingowych. Według „WSJ” cała trójka najpewniej będzie chciała przenieść swoje treści z Netfliksa na nowe platformy.
Jako przykład dziennik podaje Disneya. Należące do niego Marvel Studio wyprodukowało dla Netfliksa seriale „Daredevil” i „Jessica Jones”, które zdjęto z platformy po kilku sezonach. Obecnie Marvel Studio jest skupione na tworzeniu programów dla powstającej platformy Disney+. Według źródeł „WSJ” w NBC trwają wewnętrzne rozmowy na temat usunięcia z Netfliksa serialu „The Office” po wygaśnięciu umowy licencyjnej w 2021 roku.
Almost 15 years after its debut, Netflix viewers spent 52 billion minutes watching The Office—@SoniaSaraiya unpacks why its popularity remains https://t.co/MJcyxhbGtj
— VANITY FAIR (@VanityFair) 2 maja 2019
Netflix straci atrakcyjne licencje
Czy odebranie znanych seriali i filmów przez zewnętrzne studia zaszkodzi Netfliksowi? Zdaniem Przemysława Pająka, redaktora naczelnego Spidersweb.pl - tak, ale nie spowoduje to dużego odpływu subskrybentów. - Oczywiście, to może mieć niewielki negatywny wpływ na Netfliksa, ale myślę, że raczej zwiększy wartość całego rynku streamingowego. Jeśli Disney, największa platforma rozrywkowa, wchodzi na ten rynek, to znaczy, że streaming staje się dominującą platformą wydawania wielkich dzieł kultury masowej. To potwierdza, że droga, którą obrał Netflix kilkanaście lat temu, jest po prostu dobra – uważa Pająk.
Michał Kozicki, były prezes HBO Polska, uważa, że przeniesienie licencji starszych seriali na platformy pierwotnych właścicieli wpłynie na strategię Netfliksa. Netflix płacił za licencję „Przyjaciół” 100 mln dol. i zdaniem Kozickiego te pieniądze może przeznaczyć na produkcję własnych treści.
Z drugiej strony stworzenie takiej struktury, która będzie produkowała wysokiej jakości treści, wymaga czasu. I to, zdaniem Kozickiego, będzie dla Netfliksa największym wyzwaniem. - Trzeba zgromadzić scenariusze, ekipę filmową. A mówimy o sytuacji, w której Netflix jest prawdziwą globalną platformą, która produkuje filmy i seriale na całym świecie – twierdzi Kozicki.
Netflix blisko 150 mln subskrybentów
Przychody Netfliksa w pierwszym kwartale tego roku wzrosły o 22,2 proc. w ujęciu rok do roku, do 4,52 mld dol., a zysk netto wzrósł o 18,6 proc., do 344 mln dol. Wyniki Netfliksa były lepsze od oczekiwań analityków rynkowych.
Spółka utrzymała również skalę wzrostu liczby subskrybentów. Na koniec marca miała ich 148,86 mln.
Netflix Paid Subscribers (Millions)...
— Charlie Bilello (@charliebilello) 1 maja 2019
2019 (Q1): 149
2018: 139
2017: 118
2016: 94
2015: 75
2014: 57
2013: 44
2012: 33
2011: 24
2010: 20
2009: 12
2008: 9.4
2007: 7.5
2006: 6.3
2005: 4.2
2004: 2.6
2003: 1.5
2002: 0.8
2001: 0.5$NFLX
(PD, 10.05.2019)