Posłanka PiS doniosła do prokuratury na Dominikę Wielowieyską
Według posłanki publikacja wizerunków Matki Boskiej Częstochowskiej "otoczonej nimbem w barwach LGTB" to obraza uczuć religijnych (screen Twitter.com/DWielowieyska)
Anna Maria Siarkowska, posłanka PiS, w środę poinformowała na Twitterze, iż złożyła do prokuratury zawiadomienia w związku z publikacją w internecie wizerunków Matki Boskiej Częstochowskiej "otoczonej nimbem w barwach LGTB".
Według niej to ma obrażać uczucia religijne (art. 196 kk) oraz znieważać grupę osób ze względu na przynależność wyznaniową (art. 257 kk). "Pierwszych pięć wniosków do Prokuratury ws. #SzanujMatkę złożone. Komu kolejne komu, bo idę do domu? :)"- pytała autorka (pisownia oryginalna), publikując jednocześnie skan zawiadomienia dotyczącego Dominiki Wielowieyskiej, dziennikarki "Gazety Wyborczej". "W dniu 6 maja, użytkownik portalu społecznościowego Twitter, Dominika Wielowieyska (...) działając w zamiarze bezpośrednim, obraziła moje uczucia religijne oraz znieważyła grupę osób z powodu ich przynależności wyznaniowej" - napisała Siarkowska w piśmie do prokuratury.
Pierwszych pięć wniosków do Prokuratury ws. #SzanujMatkę złożone. Komu kolejne komu, bo idę do domu? ?#BrońKrólową #SemperFidelis pic.twitter.com/hMf3DykBjh
— Anna Maria Siarkowska (@AnnaSiarkowska) 8 maja 2019
"Czekam spokojnie na policję i prokuraturę. I jestem gotowa bronić się w sądzie. Tęcza nie jest niczym obraźliwym. Jest symbolem pojednania i szacunku dla każdego człowieka bez względu na jego orientację seksualną" - skomentowała sprawę na Twitterze Dominika Wielowieyska. Potem dodała, iż jej publikacja to była "solidarność z osobą, zatrzymaną przez policję. I protest przeciwko kampanii nienawiści wobec LGBT". "Pani Redaktor celowo obraziła katolików. Jak zostanie jej wymierzona odpowiednio wysoka grzywna i w tym roku nie pojedzie na wakacje, może się wreszcie czegoś nauczy. To coś to znaczenie słów SZACUNEK i TOLERANCJA" - ripostowała Siarkowska (pis. oryg.).
Jestem gotowa bronić się w sądzie przed zarzutami @jbrudzinski pic.twitter.com/jUU755M8nl
— Dominika Wielowieyska (@DWielowieyska) 6 maja 2019
Pod postem posłanki z zawiadomieniem, w geście solidarności z dziennikarką, kilkadziesiąt osób opublikowało też tzw. "Matkę Boską Tęczochowską". W osobnym poście ten sam wizerunek wstawił Roman Imielski z "Gazety Wyborczej". "Mój Boże, Ty widzisz i nie grzmisz!" - komentował informację.
Posłanka Siarkowska złożyła zawiadomienie do prokuratury na Dominikę Wielowieyską za profanację obrazu Matki Boskiej Częstochowskiej. Profanacja polega na rozpowszechnianiu na Twitterze obrazu Matki Boskiej z tęczową aureolą. Mój Boże, Ty widzisz i nie grzmisz! pic.twitter.com/P3cTPjJaZm
— Roman Imielski (@romanimielski) 8 maja 2019
- My nie spodziewamy się żadnego pozwu - twierdzi Robert Kowalski z OKO.press. Ta redakcja publikowała wizerunek Maryi w tęczy wielokrotnie, a oryginalny obraz Madonny zestawiła w grafice z bananami.
W nocy posłanka Siarkowska potwierdziła redakcji „Presserwisu”, że jej doniesienia dotyczą posłanki Joanny Scheuring-Wielgus, aktywistki Marty Lempart i pisarza Wojciecha Engelkinga. - Ostatni wniosek nie dotyczy osoby publicznej, dlatego nie podaję personaliów - tłumaczy. Jednocześnie zapowiada, iż będzie składać dalsze zawiadomienia do prokuratury.
(KB, 09.05.2019)