Przejęcie LifeTube'a przez TalentMedia nie musi być korzystne dla youtuberów
TalentMedia (spółka należąca do Mediacap) za 9,2 mln zł przejmuje większościowy pakiet w spółce LT Group, która jest właścicielem sieci LifeTube. Eksperci oceniają, że transakcja może poprawić wyniki finansowe spółek, ale nie są zgodni, czy będzie to korzystne dla youtuberów.
LifeTube jest największą siecią MCN (multi channel network) w Polsce. Zrzesza ok. 500 twórców internetowych na YouTube (85 mln subskrypcji), którzy generują miesięcznie średnio 670 mln wyświetleń. Sieć przejmie agencja TalentMedia, która również ma status MCN, ale zrzesza ok. 100 youtuberów.
Jak podał Mediacap, TalentMedia przejęła 79,05 proc. udziałów LT Group od funduszu NGU należącego do Altus TFI. Płatność została rozłożona na dwie transze. "Nabycie udziałów zostanie sfinansowane ze środków własnych TalentMedia oraz finansowania dłużnego" – informuje Mediacap.
W wyniku transakcji TalentMedia ma teraz w portfolio ok. 600 kanałów (prawie 130 mln subskrypcji i około 820 mln emisji wideo miesięcznie), co oznacza, że kontroluje ok. 70 proc. rynku.
Zdaniem Rafała Masnego, współtwórcy kanału Abstrachuje.tv na YouTube i członka zarządu firmy Abstra, dla youtuberów konsolidacja niekoniecznie jest dobrym rozwiązaniem. - LifeTube słynął z tego, że jest ogromną siecią. Po tym jak połączy się z TalentMedia, a wcześniej z innymi podmiotami tego rynku, będzie im trudniej zadbać o swoich podopiecznych. Odchodzenie youtuberów o dużych zasięgach z MCN-ów widać od dawna i połączenie tych dwóch sieci nie odwróci tego trendu – komentuje Rafał Masny. Sam kilka lat temu zrezygnował z bycia w MCN i założył firmę Abstra.
- LifeTube nie był wysoko rentowny, dlatego konsolidacja z TalentMedia może poprawić wynik finansowy obu podmiotów. Rynek jest trudny, co widać na przykładzie Agory, która zlikwidowała swoją sieć partnerską – ocenia Rafał Agnieszczak, przedsiębiorca internetowy, były udziałowiec LifeTube i jego współzałożyciel.
Krystian Botko, CEO TalentMedia, zapewnia, że spółki będą działały niezależnie. Niewykluczone, że wkrótce powstanie jeden zarząd połączonych spółek.
Według Rafała Agnieszczaka niezależne działanie TalentMedia i LifeTube nie spowoduje, że spółki będą lepiej reprezentowane przed klientami. - Koncentracja ma większy sens niż utrzymywanie dwóch brandów, gdyż dzięki niej pomniejszamy koszty. Strategia wydzielonych podmiotów sprawdza się tylko w przypadku, kiedy klienci są konkurencyjni. Nie sądzę więc, aby była to decyzja stricte biznesowa – mówi Agnieszczak.
Konrad Traczyk, CEO Hash.fm, uważa, że połączenie spółek to krok w stronę profesjonalizacji rynku i podniesienia jakości obsługi klienta. - Z naszej perspektywy agencji influencer marketingu, która reprezentuje marki, widzimy w połączeniu największych MCN-ów szansę na lepszą jakość obsługi – mówi Traczyk. - Mediacap skorzystał z okazji, zwłaszcza że wycena LifeTube nie jest zatrważająca. Przy tak dynamicznie rozwijającym się rynku wysokość transakcji jest niespodzianką - dodaje Traczyk.
- Następuje konsolidacja, która dla rynku polskiego ma jednak małe znaczenie, ponieważ jakość oferty nie zmieni się. Największym wygranym jest Mediacap, ale paradoksalnie jest to szansa dla małych firm, ponieważ zmniejsza się konkurencja. Duże firmy mają swoje ograniczenia, są mniej elastyczne – komentuje Karol Wyszyński, CEO Los Videos.
Paweł Stano, prezes LifeTube, podkreśla, że połączenie z TalentMedia "na poziomie biznesowym, przy jednoczesnym zachowaniu tożsamości i specjalizacji obu spółek", pozwoli im "maksymalnie wykorzystać efekt synergii zarówno dla ich klientów, jak i zrzeszonych twórców".
W 2018 roku LifeTube generował większe niż TalentMedia przychody. Zarząd szacuje, że sieć TalentMedia w minionym roku wypracowała ok. 20 mln zł przychodu ze sprzedaży i 1,1 mln zł EBITDA. Tymczasem LT Group w tym samym roku miała 29,8 mln zł przychodu ze sprzedaży i 0,7 mln zł EBITDA.
(IKO, 20.03.2019)