Po pół roku audyt Nielsena zlecony przez TVP wciąż nie ruszył
Pół roku temu prezes TVP Jacek Kurski bardzo zabiegał o audyt Nielsena, teraz sprawa ucichła (fot. Simona Supino/"Press")
Wciąż nie ruszył audyt instytutu Nielsen Audience Measurement, który postanowiła przeprowadzić TVP. Jest w kłopotliwej sytuacji, bo niedawno ogłosiła przetarg na zakup danych telemetrycznych - a tylko Nielsen jest w stanie spełnić jego warunki.
Jacek Kurski, odkąd w styczniu 2016 roku został prezesem TVP, krytykuje panel Nielsena, bo jego zdaniem wyniki oglądalności TVP są wyższe od tych wykazywanych przez Nielsena. Pod koniec sierpnia ub.r. TVP wybrała biuro audytorskie Sadren do przeprowadzenia audytu w Nielsenie w zakresie "sprawdzenia prawidłowości i rzetelności wykonywania badania założycielskiego" i "struktury, rekrutacji, utrzymania, rotacji i funkcjonowania panelu". Organizacja Firm Badania Opinii i Rynku oceniła, że Sadren nie ma żadnego doświadczenia w zakresie audytu pomiarów telemetrycznych.
TVP i Nielsen rozpoczęły rozmowy ws. audytu pod koniec października. Zaczęto ustalać zakres i zasady jego przebiegu, ale cały czas nie rozpoczęła się część operacyjna audytu. - Prowadzimy wymianę korespondencji, odbywamy spotkania z Sadren - mówi Mikołaj Piotrowski, szef komunikacji i marketingu Nielsena. - Musimy mieć pewność, że audyt będzie prowadzony w taki sposób, by nie zakłócał codziennego procesu produkcji danych i zapewniał pełną anonimowość panelu - dodaje. Kiedy ma się rozpocząć część operacyjna audytu? - Obu stronom zależy, by było to jak najszybciej - zapewnia Piotrowski.
Na temat audytu nie chce się wypowiadać biuro Sadren. "Od dnia złożenia oferty na wykonanie przez nas usługi, nie udziela się stronom trzecim żadnych informacji dotyczących klienta oraz prac wykonywanych na jego rzecz i ich efektów" - przekazał "Presserwisowi" Robert Sadren.
Jednocześnie na początku lutego br. Telewizja Polska ogłosiła przetarg na zakup badań telemetrycznych. Szuka firmy, która będzie badała jej oglądalność przez 12 miesięcy. Jak informowaliśmy w "Presserwisie", w ocenie ekspertów obecnie tylko Nielsen jest w stanie spełnić jego warunki. Zapytaliśmy TVP, czy w związku z ogłoszeniem zakupu danych zrezygnuje z przeprowadzenia audytu, ale w środę nie otrzymaliśmy odpowiedzi.
Natomiast Nielsen nie zdecydował jeszcze o udziale w przetargu. - Analizujemy dokumenty, warunki i zakres przetargu - informuje Mikołaj Piotrowski. Termin składania ofert mija 7 marca.
(KOZ, 14.02.2019)