Zagraniczne media: Adamowicz silnym głosem broniącym liberalnych wartości

"Adamowicz był obiektem nienawiści w kręgach skrajnej prawicy za to, że energicznie bronił imigrantów i uchodźców oraz praw LGBT” - napisał „Guardian".

Zagraniczne media dużo miejsca poświęciły atakowi na prezydenta Gdańska. W komentarzach zwracały uwagę na polityczne podziały w Polsce. Pojawiły się też głosy, że zabójstwo Pawła Adamowicza jeszcze je pogłębi. 

"W kraju rządzonym przez prawicowy PiS Paweł Adamowicz był silnym głosem liberałów” – napisał, informując o śmierci prezydenta Gdańska, brytyjski „Guardian". Przytoczył opinie, że do tragedii przyczynił się wzrost napięć społecznych i politycznych. "Adamowicz był obiektem nienawiści w kręgach skrajnej prawicy za to, że energicznie bronił imigrantów i uchodźców oraz praw LGBT” – pisze dziennik, zastrzegając, że nie ma na razie dowodów, że atak był motywowany politycznie.

Również dziennik „Independent” podkreśla, że Adamowicz był politykiem tolerancyjnym i otwartym. Amerykański „Time” nazywa Adamowicza „głosem postępu” i przypomina, że bronił praw mniejszości i jako jeden z nielicznych polskich prezydentów miast wziął udział w Paradzie Równości. Magazyn przytacza opinię Jerzego Owsiaka, który powiedział, że atmosfera nienawiści, którą podsyca PiS, jest przyczyną ataku na prezydenta Gdańska.

Prasa amerykańska, kanadyjska i francuska odnotowuje atak na Adamowicza, opierając się na doniesieniach agencyjnych. AFP pisze, że Polacy zadają sobie pytanie, czy do napaści na prezydenta Gdańska nie doprowadziła „agresja obecna w debacie politycznej między PiS a centrową opozycją”.

Już w niedzielę wieczorem, pomimo późnej pory w Rosji, informację o ataku podały wszystkie główne media i agencje informacyjne w tym kraju. Podobnie, w informacyjnej formie, swoje relacje zamieszczały media ukraińskie. W poniedziałek obszerny materiał o ataku wyemitowała państwowa telewizja informacyjna – Rossija 24. W materiale podkreślono, że po zadaniu ciosów przez napastnika długo nie było reakcji ochroniarzy. Wykorzystano wypowiedzi świadków zdarzenia, nagrane przez TVN. Główne media rosyjskie opublikowały też materiały informacyjne o tym, że Paweł Adamowicz zmarł. Liberalny serwis Meduza.io informację o śmierci Pawła Adamowicza umieścił na głównej pozycji.

Materiał o śmierci prezydenta Gdańska ukraiński serwis Nv.ua opublikował na stronie głównej, pt. „Miłośnik Gdańska. Wszystkie szczegóły śmiertelnego zamachu na prezydenta miasta”. Inny ukraiński serwis Pravda.ua dał tytuł: „W Polsce zmarł raniony nożem w serce prezydent Gdańska”.

Austriacki dziennik “Der Standard” zwraca uwagę, że Adamowicz w przeszłości otrzymywał groźby. Gazeta przypomina o wystawionym podczas niedawnej kampanii wyborczej przez Młodzież Wszechpolską “akcie zgonu”, który miał symbolizować zbliżającą się polityczną śmierć prezydenta Gdańska.

Niemiecki nadawca publiczny MRD zatytułował swój materiał dotyczący śmierci Adamowicza: “Atak na prezydenta Gdańska pogłębi podziały między Polakami”. Autor tekstu ocenia, że zabójstwo prominentnego opozycyjnego polityka jest symptomatyczne dla aktualnej, napiętej sytuacji politycznej w Polsce. Dodaje, że rów między stronami politycznego sporu jest najgłębszy od czasu obalenia komunizmu w Polsce, a wydarzenia w Gdańsku zwiastują jego pogłębienie.

(MC, LL, 15.01.2019)