TVP odmówiła fotoreporterowi „GW” akredytacji na koncert sylwestrowy
Fotoreporter "GW" nie otrzymał akredytacji na koncert "Sylwester marzeń z Dwójką" (screen: Youtube.com/TVP VOD)
Jakub Porzycki, fotoreporter krakowskiego oddziału „Gazety Wyborczej” (Agora), nie otrzymał akredytacji na sylwestrowy koncert TVP w Zakopanem. Nie podano powodów decyzji.
„Dzień dobry, informujemy, że akredytacja nie została przyznana. Dział Public Relations, Biuro Spraw Korporacyjnych” - informację o takiej treści otrzymał fotoreporter „GW”.
„Prawdopodobnie Jacek Kurski bardzo wstydzi się tego, co robi z telewizją publiczną, i nie chce, by jakiekolwiek wzmianki o jego działaniach pojawiały się w naszej gazecie. Wskazuje na to również anonimowość jego pracowników. Jakoś po ludzku rozumiem ten wstyd, mimo to decyzją jestem zaskoczony” - powiedział Michał Olszewski, redaktor naczelny krakowskiego wydania „GW”, cytowany w tekście na ten temat na Krakow.wyborcza.pl.
Redakcja „Tygodnika Podhalańskiego” (Zakopiańskie Towarzystwo Gospodarcze) opublikowała na Twitterze post, w którym zapewniła, że udzieli praw do publikacji własnych zdjęć „koledze fotografowi” z „GW”.
Sylwester Marzeń w Zakopanem zgromadził tłumy. Zgrzytem jest odmowa akredytacji dla fotografa krakowskiej redakcji Wyborczej. Pod decyzją nikt się z TVP nie podpisał. Koledze fotografowi udzielamy więc prawo do naszych zdjęć jeśli tylko zechce #zakopane #tatry #sylwester #media pic.twitter.com/2ghJm0lZZB
— Tygodnik Podhalański (@24tp_pl) 31 grudnia 2018
Po poprzednim koncercie sylwestrowym w Zakopanem Agnieszka Kublik napisała w tekście zamieszczonym w serwisie Wyborcza.pl, że "Sylwester w Zakopanem kosztował TVP blisko 10 mln zł, a Sławomir dostał ponad 100 tys. zł za wykonanie jednej piosenki? Tak mówią w PiS i są oburzeni".
Prezes TVP Jacek Kurski zapowiedział na Twitterze proces. TVP zamiast złożenia pozwu zażądała sprostowania, a gdy Agora odmówiła jego publikacji, sprawa trafiła do sądu. W kwietniu Sąd Okręgowy w Warszawie w całości oddalił powództwo TVP, a w listopadzie Sąd Apelacyjny orzekł, że ponieważ stanowisko TVP zostało przedstawione w artykule, telewizja nie może się domagać publikacji sprostowania.
(PAZ, 01.01.2019)