Wydanie: PRESS 09/2013
Brand Chodakowska
Ewa Chodakowska twierdzi: – Nie mam żadnej strategii marketingowej. Ale najlepsi marketingowcy mogą jej pozazdrościć efektów
Na okładce lipcowego numeru magazynu „Viva!” pozuje w objęciach narzeczonego i w białym kostiumie kąpielowym, za to na imprezie „Playboya” w kreacji w kolorze nude. Uświetnia otwarcie parku wodnego Tatralandia na Słowacji, pozując fotoreporterom w towarzystwie Natalii Siwiec i Przemysława Salety. Jest też w telewizjach śniadaniowych. Właśnie zrobiła sobie „słit focię” z Joanną Przetakiewicz, zaręczyła się – donoszą portale plotkarskie. I dociekają, czy rozbierze się dla „Playboya”, bo ciało ma doskonałe. A jeszcze półtora roku temu nikt jej nie znał. 31-letnia Ewa Chodakowska na szczyt branży fitness wdarła się przebojem. Dziś nazywana jest trenerką wszystkich Polek, wydała pięć płyt DVD z autorskimi ćwiczeniami, bestsellerową książkę „Zmień swoje życie z Ewą Chodakowską” i zebrała ponad pół miliona fanów (a ściślej fanek) na Facebooku. I to wszystko dzięki umiejętnemu wykorzystaniu nowych mediów.
Cudze pośladki pochwalę
Jej fanki umieszczają na monitorach komputerów jej zdjęcie zamiast zdjęć swoich mężczyzn i dzieci. Na jej profilu na Facebooku prześcigają się w zachwytach. „Dla mnie Ewka jesteś największym cudeńkiem na Ziemi! I jedyne, co nam tu wszystkim pozostało, to być pod wrażeniem Twojej cierpliwości i ogromnej miłości do drugiego człowieka i dziękować za to w każdym geście”, „Ewa, powinnaś zostać modelką! Kiedyś Cię spotkam na ulicy, to będziesz musiała przytulasa dać!”, „Przeszukałam internet, aż znalazłam ją – mój autorytet Ewkę. Przyglądałam się kilka miesięcy, aż w końcu zaczęłam (...) Dziś jestem na bieżąco. Skalpel II – z brzydkiego kaczątka stałam się kobietą”. I wklejają zdjęcia swoich odchudzonych i wyrzeźbionych ciał po przemianie, jaką przeszły, pilnie wykonując ćwiczenia Chodakowskiej.
Małgorzata Wyszyńska
Aby przeczytać cały artykuł:
Zapisz się na nasz newsletter i bądź na bieżąco z najświeższymi informacjami ze świata mediów i reklamy. Pressletter