"Dziennik Wschodni" zwolnił troje dziennikarzy. Został tylko jeden dziennikarz terenowy
"Dziennik Wschodni" od początku 2024 roku ukazuje się dwa razy w tygodniu (fot. Dziennik Wschodni)
Troje dziennikarzy lubelskiego "Dziennika Wschodniego" (Corner Media) straciło pracę. Na koniec 2024 roku w "DW" zatrudnionych było 15 osób.
Pracę stracili Ewelina Burda, która była korespondentką z Białej Podlaskiej, Anna Szewc, korespondentka z Zamościa, i Radomir Wiśniewski, redaktor prowadzący wydanie magazynowe.
Ewelina Burda: "Pisałam bardziej dla siebie"
W "Dzienniku" został już tylko jeden dziennikarz terenowy – Radosław Szczęch z Puław, który jest jednocześnie zastępcą redaktora naczelnego. To kolejne zwolnienia. W ubiegłym roku zatrudnienie w Corner Media – wydawcy "DW" zmniejszyło się o 7 osób – do 15.
Czytaj też: Jolanta Pieńkowska żegna się z TVN 24 i TVN 24 BiS. "Nie odchodzę na emeryturę"
– Już od pewnego czasu rozglądałam się za pracą – przyznaje Ewelina Burda, jedna ze zwolnionych. – Działania obecnego zarządu sprawiały, że pisałam bardziej dla siebie niż dla tytułu, starając się zachować dziennikarską uczciwość. Nie podobało mi się to, co się działo z "Dziennikiem". Wypowiedzenie zmusiło mnie tylko do intensyfikacji poszukiwań.
"Dziennik Wschodni" jest od maja 2014 roku wydawany przez spółkę Corner Media, która zaczynała jako spółdzielnia dziennikarska. W listopadzie 2022 roku ośmioro mniejszościowych udziałowców sprzedało swoje udziały w spółce, którą przejął większościowy udziałowiec, lubelski deweloper Tomasz Kalinowski (miał 73 proc. udziałów).
Od początku 2024 roku gazeta ukazuje się dwa razy w tygodniu. Rok 2024 był kolejnym, w którym wydawca "DW" zanotował stratę netto – 0,93 mln zł – i była niższa od straty w 2023 roku o 6,3 proc. Tytuł został wycofany z Polskich Badań Czytelnictwa pod koniec 2022 roku, kiedy jego sprzedaż wynosiła średnio 2151 egz.
Czytaj też: Paweł Wroński przestanie być rzecznikiem MSZ?
(PAR, 27.09.2025)










