"Polityka" bez publicystyki Jacka Żakowskiego. "Mam prawo jako autor pomilczeć"

Jacek Żakowski przestał publikować w tygodniku "Polityka". – Jestem na emeryturze. Potwierdzam frustrację linią polityczną przyjętą przez redakcję "Polityki" – mówi publicysta.

Jacek Żakowski od lat pisał do "Polityki", przeprowadzał dla niej także wywiady. Jednak w ostatnim czasie coraz trudniej było mu znaleźć wspólny język z redakcją tygodnika.

Żakowski sfrustrowany linią "Polityki"

– Jacek zaczął nam wariować, niektóre jego zachowania miały charakter lewicowego szaleństwa – mówi jeden z redaktorów "Polityki" proszący o zachowanie anonimowości.

Czytaj też: Michał Adamczyk o odejściu z roli dyrektora programowego wPolsce24: "Takie są ustalenia"

– Mieliśmy poważne kłopoty, gdy w sieci zawrzało po tym, jak porównał Donalda Tuska z Władimirem Putinem (Jacek Żakowski uznał, że Donald Tusk sięgnął po putinowską metodę, łając publicznie urzędników podczas posiedzeń powodziowych sztabów kryzysowych we wrześniu ub.r. – przyp. red.) – dodaje.

– Mogę potwierdzić frustrację zacieśnieniem linii "Polityki" zdominowanej przez koncept symetryzmu dyskredytujący krytyczną analizę polityki liderów obozu demokratycznego – mówi Jacek Żakowski.

– Przeszedłem na emeryturę i mam prawo jako autor pomilczeć, żeby wciąż nie kłócić się z ludźmi, których szanuję i lubię, bo jesteśmy po tej samej stronie zasadniczego politycznego podziału – dodaje dziennikarz.

Jacek Żakowski: "Nie nudzę się"

Żakowski zapewnia, że może pisać teksty do "Polityki", w której publikował przez wiele lat. – Ale nie muszę. Planuję wydanie czegoś większego. Nie nudzę się. Pracuję jako kierownik Katedry Dziennikarstwa i Nowych Mediów Uniwersytetu Civitas i prowadzę piątkowe poranki w Tok FM – zaznacza publicysta.

Czytaj też: Jesienią mniej odcinków magazynu literackiego "Dobry tytuł" w TVP

Jacek Żakowski zaczynał w tygodniku "Na Przełaj" (1980–1981), następnie działał w Biurze Informacji Prasowej NSZZ "Solidarność" (1981–1983). W kolejnych latach pisał do "Tygodnika Polskiego" (1983) i miesięcznika "Powściągliwość i Praca" (1984–1989). Był rzecznikiem prasowym Obywatelskiego Klubu Parlamentarnego (1989–1991), jednym z założycieli "Gazety Wyborczej" oraz pierwszym prezesem Polskiej Agencji Informacyjnej (1991–1992). 

W latach 1993–2024 był stałym komentatorem i publicystą "Gazety Wyborczej". Był gospodarzem wielu programów publicystycznych w radiu i telewizji takich jak: "Tok Szok", "Gość Radia Zet", "Rozmowy podsłuchiwane", "Summa zdarzeń według Jacka Żakowskiego" i "Tydzień Jacka Żakowskiego".

W 1997 roku głosami polskich redakcji zdobył tytuł Dziennikarza Roku.

Czytaj też: Prawicowy dziennikarz, który zlecił mord na zwierzętach, wyszedł na wolność

(JF, 13.08.2025)