Dziennikarze żydowskiego pochodzenia wzywają do wpuszczenia zagranicznych mediów do Strefy Gazy

Współtwórcą listu jest dziennikarz ITV i "Jewish News" Robert Peston (fot. Wikimedia Commons/Brian Minkoff)
Redaktor polityczny największego komercyjnego brytyjskiego nadawcy ITV - Robert Peston - oraz gospodarze popularnego podcastu "The News Agents" - Emily Maitlis i Jon Sopel - stoją na czele grupy dziennikarzy żydowskiego pochodzenia, którzy w liście otwartym wzywają Izrael i Egipt do wpuszczenia zagranicznych mediów do Strefy Gazy.
W liście udostępnionym portalowi Press Gazette stwierdzają, że zakaz wstępu do Strefy Gazy, obowiązujący od rozpoczęcia wojny 7 października 2023 roku, jest "niedopuszczalnym ograniczeniem naszej zawodowej odpowiedzialności za dokładne i bezstronne informowanie czytelników, widzów i słuchaczy".
Ponieważ zagraniczne organizacje medialne nie mają dostępu do Strefy Gazy, świat polega na palestyńskich dziennikarzach. Najnowsze szacunki Międzynarodowej Federacji Dziennikarzy wskazują, że od wybuchu konfliktu zginęło co najmniej 164 palestyńskich reporterów i pracowników mediów. Sama IFJ "żąda otwarcia enklawy dla zagranicznych dziennikarzy”.
W liście otwartym napisano: "Zauważamy, że lokalne media wykonały niezwykłą pracę, relacjonując wydarzenia. Ale nie powinny dźwigać tego ciężaru same".
Brytyjscy dziennikarze zauważają, że chociaż Izrael podał kwestie bezpieczeństwa jako powód zakazu, to zagraniczni korespondenci mają doświadczenie w ocenie ryzyka konfliktu, a ich "powołaniem" jest nadawanie ze stref konfliktów.
Press Gazette podaje, że wśród 17 sygnatariuszy listu znaleźli się również m.in. redaktor "Sunday Times" i dziennikarz roku British Journalism Awards 2023 Gabriel Pogrund, korespondentka polityczna "The Sun" Noa Hoffman, prezenter LBC Ben Kentish, dziennikarz "Daily Mail" Alex Brummer oraz starsza redaktorka magazynu "Prospect" Alona Ferber.
"Niezwykle ważne jest, aby międzynarodowe media mogły wkroczyć do Gazy, dostarczać wiarygodne, bezstronne relacje z wydarzeń o znaczeniu globalnym i odciążać lokalnych reporterów. Fakt, że sygnatariusze są Żydami, nie daje nam większego prawa do wzywania do tego, niż mieliby inni dziennikarze, a my oczywiście nie przemawiamy w imieniu społeczności żydowskiej. Ale mamy nadzieję, że nasze głosy zostaną usłyszane przez rządy Izraela i Egiptu" - napisał Robbert Peston, będący też współpracownikiem gazety "Jewish News".
W zeszłym roku międzynarodowe media apelowały o umożliwienie im dostępu do Gazy, ale bezskutecznie. W lutym 2024 roku 55 zagranicznych korespondentów z BBC, Sky, Channel 4, ITV, CBS, CNN, NBC i ABC wezwało do "wolnego i nieograniczonego dostępu". Niedługo potem list opublikował Komitet Ochrony Dziennikarzy, podpisany przez liderów ponad 30 organizacji informacyjnych.
Niektórzy dziennikarze mogli wejść do Gazy wraz z żołnierzami Sił Obronnych Izraela, ale nie mogli poruszać się bez nadzoru i materiałów musieli przesyłać relacje do wzglądu przed publikowaniem. Wyjątkiem jest Clarissa Ward z CNN, która w grudniu 2023 roku przybyła do Gazy w ramach krótkiej podróży z wolontariuszami medycznymi.
(MAC, 23.05.2025)
