Rosyjska prokuratura dla czwórki dziennikarzy od Nawalnego żąda prawie sześciu lat więzienia

Konstantin Gabow, Antonina Krawcowa (Faworskaja), Artem Kriger i Siergiej Karelin już w marcu mieli być osądzeni, ale proces wciąż się nie kończy (screen: YouTube/faz)
Rosyjska prokuratura zażądała kary pięciu lat i 11 miesięcy więzienia dla czwórki dziennikarzy oskarżonych o pracę dla Fundacji Walki z Korupcją (FBK), zakazanej przez tamtejsze prawo organizacji nieżyjącego już lidera opozycji Aleksieja Nawalnego. Poinformowała o tym państwowa agencja informacyjna TASS.
Antonina Faworskaja (pseudonim, pod jakim publikowała Antonina Krawcowa), Siergiej Karelin, Konstantin Gabow i Artem Kriger uczestniczą w toczącej się z przerwami od października rozprawie za zamkniętymi drzwiami pod zarzutem, któremu zaprzeczają, przynależności do grupy ekstremistycznej.
Prokuratorzy twierdzą, że dziennikarze tworzyli materiały dla kanału YouTube FBK, zakazanej w Rosji jako "zagraniczny agent" i organizacja ekstremistyczna.
Oskarżeni dziennikarze Gabow i Karelin to niezależni reporterzy, którzy pracowali dla różnych organizacji informacyjnych, w tym odpowiednio dla Reutera i Associated Press.
Faworskaja i Kriger pracują dla SOTAVision, niezależnej agencji, która również została uznana za "zagranicznego agenta". Faworskaja nagrała ostatnie wideo Nawalnego biorącego udział w rozprawie sądowej dzień przed jego śmiercią.
Rosja nasiliła presję na krajowych i zagranicznych dziennikarzy od początku wojny w Ukrainie. Według Reporterów bez Granic, obecnie w więzieniach przebywa tam 32 dziennikarzy i sześciu innych pracowników mediów.
Czytaj też: Wyniki oglądalności "Kwiatków polskich" Kasi i Markowskiego w TVP Info
(MAC, 11.04.2025)
