Dziennikarze "Faktów" w reklamie programu. Nadawca twierdzi, że to zgodne z prawem

"Gdy dzieje się coś ważnego, nasi reporterzy są na miejscu wydarzeń" – mówi w radiowym spocie Grzegorz Kajdanowicz (fot. Piotr Mizerski/TVN)
W kampanii radiowej "Faktów" TVN występują dziennikarze programu, choć rozporządzenie Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji zabrania nadawania w radiu i telewizji reklam z wykorzystaniem głosu lub wizerunku dziennikarzy informacyjnych. "Spot mieści się w zakresie dozwolonym prawem" – odpowiada nadawca.
"Gdy dzieje się coś ważnego, nasi reporterzy są na miejscu wydarzeń. Weryfikują, pytają, docierają do sedna. Takie są fakty. Oglądaj dziś o 19 w TVN" – zapowiada w jednym ze spotów prowadzący "Fakty" TVN Grzegorz Kajdanowicz.
Biuro prasowe TVN odpowiada
W innym spocie pojawia się głos reportera programu Jakuba Sobieniowskiego, zapowiadając jeden z tematów wydania. "Czy możliwy jest udział polskich żołnierzy w ukraińskiej misji pokojowej? Z jakim ryzykiem by się to wiązało? Odpowiem na te pytania już w dzisiejszych Faktach. Jakub Sobieniowski, zapraszam" – słyszymy.
Czytaj też: Sąd uchylił kolejną karę nałożoną przez Maciej Świrskiego na radio Tok FM
Obowiązuje jednak rozporządzenie KRRiT w sprawie sposobu prowadzenia w programach radiowych i telewizyjnych działalności reklamowej i telesprzedaży.
"W reklamach, z wyłączeniem autopromocji, zakazane jest wykorzystywanie głosu lub wizerunku osób, które prowadziły audycje informacyjne, publicystyczne lub audycje dla dzieci w programach radiowych lub telewizyjnych w okresie krótszym niż 3 miesiące przed nadaniem reklamy" – brzmi jeden z zapisów rozporządzenia.
"Spot mieści się w zakresie dozwolonym prawem" – tłumaczy "Presserwisowi" biuro prasowe TVN Warner Bros. Discovery. Nadawca uważa, że wskazany przepis "nie stanowi przeszkody w prowadzeniu działań". "Z cytowanego przepisu, w zakresie w jakim wskazano na wyjątek, wynika, że działania w zakresie autopromocji audycji informacyjnych również z udziałem prowadzących taką audycję jest dozwolona" – uważa TVN Warner Bros. Discovery.
Kampanie z udziałem dziennikarzy
W marcu 2024 roku do stacji radiowych trafił spot promujący nowy program Doroty Gawryluk w Polsacie z udziałem dziennikarki. Wersję reklamy, w której wystąpiła Gawryluk, zastąpiono jednak inną.
Czytaj też: Wirtualna Polska proponuje prawie 20 mln zł za 26,45 proc. spółki Legimi
W 2016 roku Konrad Piasecki, przechodzący z RMF FM do Radia Zet, wziął udział w kampanii Zetki "Transfer roku". Spotu finalnie nie wyemitowały telewizje, bo swoje obiekcje zgłosiły działy reklam – stacje telewizyjne nie potraktowały tego jak autopromocji "Gościa Radia Zet". Reklama z Piaseckim ukazała się jedynie w internecie i prasie.
W 2018 roku Program III Polskiego Radia – kiedy dyrektorem anteny był Wiktor Świetlik – przeprowadził kampanię wizerunkową "Muzykami nie jesteśmy, ale gramy najlepiej w Polsce" z udziałem m.in. Agnieszki Szydłowskiej, Piotra Barona i Marka Niedźwieckiego. W spocie miał wystąpić również Patrycjusz Wyżga, prowadzący "Informator ekonomiczny" i popołudniowe "Zapraszamy do Trójki". Ostatecznie Wyżga jednak nie wziął udziału w nagraniu, bo zastrzeżenia zgłosiło biuro prawne spółki.
Z kolei reklamę Polskiego Radia przed laty musiały wycofywać telewizje. W 2006 roku w spocie promującym radiową Jedynkę wystąpiła dziennikarka rozgłośni Marta Kielczyk, jednocześnie prowadząca "Panoramę" TVP 2.
Czytaj też: Tomasz Lis zbiera pieniądze na swój kanał na YouTube. Chce "większego rozmachu"
(KOZ, 19.02.2025)
