Axios przyjmuje decyzję Białego Domu o używaniu nazwy Zatoka Amerykańska

Axios, podporządkowując się decyzjom administracji Trumpa, zyskał pełny dostęp do wszystkich najważniejszych wydarzeń (screen: axios.com)
Axios ogłosił, że zastosuje się do decyzji Białego Domu o zmianie nazwy Zatoki Meksykańskiej na Zatokę Amerykańską, uznając, że odbiorcy portalu to głównie mieszkańcy Stanów Zjednoczonych.
Portal napisał w oświadczeniu, że tym m.in. różni się od nadawców o nastawieniu międzynarodowym. Niedawno Axios otrzymał od administracji Donalda Trumpa prawo do użytkowania biura w Pentagonie w miejsce innych prestiżowych nadawców.
Czytaj też: Serwis Jawny Lublin zwolni dziennikarza przez decyzję Trumpa? Musi uzbierać 5 tys. zł
Pomimo podporządkowania się decyzji Trumpa portal dodał w oświadczeniu, że "rząd nigdy nie powinien dyktować, w jaki sposób jakakolwiek organizacja informacyjna podejmuje decyzje redakcyjne".
Odnosi się to do napięcia między Białym Domem a Associated Press. Ponieważ agencja informacyjna nadal używa nazwy Zatoka Meksykańska, to jej reportera przestano wpuszczać na wydarzenia dziejące się w Gabinecie Owalnym. Następnie fotografa AP nie wpuszczono na pokład Air Force One, chociaż wcześniej jego obecność tam była oczywista.
AP zauważyła, że zarządzenie wykonawcze nazywające Zatokę Meksykańską "Zatoką Amerykańską" jest używane wyłącznie w Stanach Zjednoczonych.
Czytaj też: Microsoft ogłasza inwestycję 2,8 mld zł w chmurę, AI i cyberbezpieczeństwo w Polsce
(MAC, 18.02.2025)
