Szef TVP Info jako sekretarkę zatrudnił byłą partnerkę. "Popełniłem błąd"
Paweł Moskalewicz (fot. Linkedin.com/in/pawel-moskalewicz)
Paweł Moskalewicz, wicedyrektor Telewizyjnej Agencji Informacyjnej ds. TVP Info, jako sekretarkę zatrudnił byłą partnerkę i matkę jego dziecka. TVP przyznała, że doszło do naruszenia norm etycznych i zapowiedziała, że przeniesie pracownicę do innej jednostki. "Popełniłem błąd" – przyznał Moskalewicz. Spółka zapowiada utworzenie działu compliance.
"Paweł Moskalewicz, szef kanału informacyjnego TVP Info, zatrudnił swoją partnerkę na stanowisku sekretarki" – napisał w środę w mediach społecznościowych dziennikarz Piotr Krysiak. "Para bardzo często przyjeżdża do pracy służbowym samochodem. Ze względu na wścibskich dziennikarzy i operatorów pan dyrektor wyrzuca partnerkę na przystanku autobusowym vis a vis telewizji. Sam zjeżdża do garażu po czym kilka minut później spotykają się w tym samym gabinecie i z pewnością zaczynają dzień od porannej kawy" – czytamy w jego wpisie na Facebooku.
Czytaj też: Ernest Zozuń w Polskim Radiu 24 prowadzącym audycje międzynarodowe
TVP odniosła się do sprawy w piątek. Spółka poinformowała, że "w związku z pojawiającymi się w przestrzeni publicznej informacjami o złamaniu standardów Telewizji Polskiej dotyczących zależności służbowej między rzekomo bliskimi sobie osobami" Paweł Moskalewicz został wezwany do złożenia wyjaśnień.
"Ich treść pozwala z całą pewnością stwierdzić, że nie doszło do złamania wewnętrznych regulacji Spółki w tym zakresie, a jedynie do naruszenia norm etycznych, w związku z czym podjęto decyzję o przerwaniu stosunku zależności służbowej i przydzieleniu pracowników do dwóch różnych jednostek organizacyjnych TVP" – oświadczyła TVP.
Jednocześnie telewizja zadeklarowała: "Poprzednim zarządom TVP nie udało się zbudować działu compliance, który obecnie jest na liście priorytetów Spółki. Kolejnym etapem będzie utworzenie – nieistniejącego wcześniej – zbioru regulacji dotyczących konfliktu interesów".
Oświadczenie w tej sprawie wydał również Paweł Moskalewicz. "Osoba pełniąca funkcję mojej sekretarki, nie jest moją życiową partnerką. Owszem, wiele lat temu pozostawaliśmy w związku, którego owocem jest wspólna córka, lecz relacja ta została zakończona 7 lat temu" – wyjaśnił Moskalewicz.
Czytaj też: "Prawica wybiera" nowym programem wPolsce24. Wśród prowadzących Kielczyk i Adamczyk
Wicedyrektor TAI przekazał, że "kandydatka przeszła z powodzeniem całą procedurę rekrutacyjną w TVP, w tym rozmowę rekrutacyjną realizowaną przez specjalistów Biura Zarządzania Kapitałem Ludzkim, badającą jej kompetencje i przydatność na stanowisku sekretarki".
"Przyznaję, że zawiodła mnie prawidłowa ocena sytuacji i popełniłem błąd – powinienem przewidzieć, że bezpośrednia zależność służbowa między nami może budzić wątpliwości" – napisał Paweł Moskalewicz.
Czytaj też: Dźwięk zły. Dlaczego nie możemy zrozumieć, co mówią aktorzy w polskich filmach?
(KOZ, 15.11.2024)