Na Press.pl na bieżąco najważniejsze newsy o mediach i reklamie  |  Z pełnym wydaniem newslettera "Presserwis" wracamy na Państwa skrzynki w poniedziałek  |  Masz już "Presserwis"? To codzienny newsletter, który dostaniesz rano na swoją skrzynkę pocztową  |  Publikujemy tam kilkadziesiąt mniejszych i większych materiałów o mediach i reklamie – newsów, analiz, opinii  |  To tematy, o których potem mówią inni  |  Możesz zamówić "Presserwis" – kliknij tutaj  | 

Na Press.pl na bieżąco najważniejsze newsy o mediach i reklamie  |  Z pełnym wydaniem newslettera "Presserwis" wracamy na Państwa skrzynki w poniedziałek  |  Masz już "Presserwis"? To codzienny newsletter, który dostaniesz rano na swoją skrzynkę pocztową  |  Publikujemy tam kilkadziesiąt mniejszych i większych materiałów o mediach i reklamie – newsów, analiz, opinii  |  To tematy, o których potem mówią inni  |  Możesz zamówić "Presserwis" – kliknij tutaj  | 

Na Press.pl na bieżąco najważniejsze newsy o mediach i reklamie  |  Z pełnym wydaniem newslettera "Presserwis" wracamy na Państwa skrzynki w poniedziałek  |  Masz już "Presserwis"? To codzienny newsletter, który dostaniesz rano na swoją skrzynkę pocztową  |  Publikujemy tam kilkadziesiąt mniejszych i większych materiałów o mediach i reklamie – newsów, analiz, opinii  |  To tematy, o których potem mówią inni  |  Możesz zamówić "Presserwis" – kliknij tutaj  | 

Temat: technologie

Dział: TECHNOLOGIE

Dodano: Sierpień 17, 2024

Narzędzia:

Drukuj

Drukuj

Kim Dotcom – "największy internetowy pirat" – po 12 latach ma być poddany ekstradycji do USA

Kim Dotcom odpowie w USA za narażenie studiów filmowych i wytwórni muzycznych na straty przekraczające 500 mln dol. (fot. Wikimedia Commons)

Kim Dotcom, któremu postawiono zarzuty karne związane z nieistniejącą już witryną internetową Megaupload, zostanie poddany ekstradycji z Nowej Zelandii do Stanów Zjednoczonych.

Walka o ekstradycję urodzonego w Niemczech „największego internetowego pirata” trwa od momentu nalotu policji na jego posiadłość. Nakaz ekstradycji Dotcoma podpisał nowozelandzki minister sprawiedliwości Paul Goldsmith.

Władze szacują straty wytwórni na ponad 500 mln dol.

„Uważnie rozważyłem wszystkie informacje i zdecydowałem, że pan Dotcom powinien zostać przekazany Stanom Zjednoczonym, aby stanął przed sądem” – oznajmił Goldsmith w oświadczeniu.

Czytaj też: Rosyjscy hakerzy prowadzą globalną kampanię phisingową przeciwko krytykom Kremla

„Posłuszna kolonia amerykańska na południowym Pacyfiku właśnie zdecydowała się mnie ekstradytować za to, co użytkownicy przesyłali do Megaupload” – napisał Dotcom na platformie X.

Władze USA twierdzą, że Dotcom i trzej inni dyrektorzy Megaupload narazili studia filmowe i wytwórnie muzyczne na straty przekraczające 500 mln dol., zachęcając płacących użytkowników do przechowywania i udostępniania materiałów chronionych prawem autorskim, co wygenerowało dla witryny ponad 175 mln dol. przychodów.

Megaupload zamknięty w 2013 roku

Dyrektor ds. marketingu firmy Finn Batato, dyrektor techniczny i współzałożyciel Mathias Ortmann, obaj z Niemiec, oraz trzeci dyrektor wykonawczy, obywatel Holandii Bram van der Kolk, także zostali aresztowani w 2012 roku.

Czytaj też: Google dezaktywuje konta AdSense w Rosji. Odwet za spowolnienie YouTube'a?

Ortmann i Van der Kolk zawarli ugodę, w wyniku której w 2023 r. zostali skazani na kary więzienia w Nowej Zelandii, co pozwoli im uniknąć ekstradycji. Batato zmarł w 2022 roku w Nowej Zelandii.

Serwis Megaupload został zamknięty w 2013 roku. Później Kim Dotcom próbował jeszcze sił uruchamiając Mega. Usługi te służyły do łatwego przesyłania dużych plików. Megavideo było jedną z najpopularniejszych usług pirackiego streamingu filmów i seriali.

Czytaj też: Wywiad Muska z Trumpem na X śledziło ponad 1 mln odbiorców na żywo

(MAC, 17.08.2024)

* Jeśli znajdziesz błąd, zaznacz go i wciśnij Ctrl + Enter
Pressletter
Ta strona korzysta z plików cookies. Korzystając ze strony bez zmiany ustawień dotyczących cookies w przeglądarce zgadzasz się na zapisywanie ich w pamięci urządzenia. Dodatkowo, korzystając ze strony, akceptujesz klauzulę przetwarzania danych osobowych. Więcej informacji w Regulaminie.