Dział: PRASA

Dodano: Lipiec 26, 2024

Narzędzia:

Drukuj

Drukuj

Lokalni wydawcy nie chcą podnosić cen gazet, ale będą więcej płacić za prąd

Ceny energii już raz zmusiły wydawców do zmian cen gazet (fot. Arthur Lambillotte/Unsplash)

Lokalni wydawcy szukają kolejnych oszczędności. Odmrożenie cen energii spowoduje, że znów będą więcej płacić za prąd. Większość nie chce już podnosić cen swoich tygodników, bo te doszły do granicy, poza którą czytelnicy mogą nie chcieć kupować papierowego wydania.

Mrożenie cen energii przestało w Polsce obowiązywać od 1 lipca 2024 roku. Rząd określił jednak m.in. dla małych i średnich przedsiębiorstw, a takimi są lokalne wydawnictwa, tzw. cenę maksymalną. Ustalono ją na poziomie 500 zł/MWh oraz 693 zł/MWh dla instytucji samorządowych, podmiotów użyteczności publicznej, np. szkół, żłobków, szpitali oraz małych i średnich przedsiębiorstw. Dla wydawców nawet ustalenie ceny maksymalnej oznacza podwyżki rachunków za prąd.

Niektórzy, tak jak Jerzy Jurecki, wydawca "Tygodnika Podhalańskiego", szukają oszczędności w ograniczaniu pracy redakcji.

Czytaj też: Program śniadaniowy "Halo tu Polsat" od 30 sierpnia. Emisja od 8 do 11

- Moi dziennikarze pracują w domach. Do redakcji przychodzimy tylko we dwóch, z redaktorem naczelnym Pawłem Pełką. Wyłączyliśmy gaz w całym budynku "TP", a prąd zużywamy minimalnie - mówi Jurecki. Cenę podnosił ostatni raz dwa lata temu, kiedy wzrost cen prądu spowodował wzrost cen druku i gwałtownie podrożał papier. Dziś "TP" kosztuje 5 zł.

Andrzej Andrysiak, wydawca "Gazety Radomszczańskiej", ceny podnosił nie będzie. - Podnosiłem kilka miesięcy temu, ale i tak bardziej interesuje mnie rozwój subskrypcji cyfrowych - mówi. Dodaje, że struktura podwyżek, jakkolwiek dotkliwa, nie jest taka, by musiał teraz szukać oszczędności.

Spokojnie do ewentualnych podwyżek podchodzi też Mateusz Orzechowski, szef Wydawnictwa Wspólnota, wydający kilkanaście tygodników i portali lokalnych na Lubelszczyźnie i Podlasiu.

- Mamy stosunkowo niewielkie koszty zużycia energii, dlatego nie musimy wprowadzać żadnych planów oszczędnościowych. Nie myślę też na razie o podwyżce cen gazet - mówi.

(PAR, 26.07.2024)

* Jeśli znajdziesz błąd, zaznacz go i wciśnij Ctrl + Enter
Pressletter
Ta strona korzysta z plików cookies. Korzystając ze strony bez zmiany ustawień dotyczących cookies w przeglądarce zgadzasz się na zapisywanie ich w pamięci urządzenia. Dodatkowo, korzystając ze strony, akceptujesz klauzulę przetwarzania danych osobowych. Więcej informacji w Regulaminie.