Kolporter przejął punkty sprzedaży Ruchu i dominuje na rynku dystrybucji prasy
Z końcem kwietnia, po przeszło 100 latach kontrolowany przez Orlen koncern Ruch przestał dostarczać prasę do punktów sprzedaży (fot. Darek Delmanowicz/PAP)
Kolporter przejął dystrybucję do zdecydowanej większości punktów sprzedaży prasy obsługiwanej do końca kwietnia przez Ruch. – Jesteśmy w stanie dostarczać więcej prasy do dotychczas obsługiwanych i nowych punktów – deklaruje Dariusz Materek, rzecznik Kolportera.
Z analizy Izby Wydawców Prasy wynika, że Kolporter dotąd miał 59 proc. udziału w rynku dystrybucji prasy, drugi co do wielkości Garmond Press 20 proc., a Ruch – 14 proc. (dane za luty 2023 rok). Po przejęciu większości punktów Ruchu, Kolporter ugruntuje pozycję lidera na rynku kolporterskim.
"Kolporter poprosił o znacznie większą liczbę egzemplarzy"
Z końcem kwietnia, po przeszło 100 latach kontrolowany przez Orlen koncern Ruch przestał dostarczać prasę do punktów sprzedaży. Według ustaleń "Presserwisu" dostawę prasy do stacji benzynowych Orlenu i pozostałych jeszcze punktów sprzedaży Ruchu przejął Kolporter.
Czytaj też: Od początku maja Ruch bez prasy po przeszło 100 latach. „Straty wydawców nieuniknione”
Rzecznik Kolportera Dariusz Materek nie ujawnia żadnych ustaleń. – Obowiązuje mnie tajemnica handlowa – mówi.
– Nakłady, które dawaliśmy Ruchowi, od początku maja przekazujemy Kolporterowi. Poprosił o znacznie większą liczbę egzemplarzy – mówi "Presserwisowi" wydawca opiniotwórczego tygodnika, również ze względu na tajemnicę handlową proszący o zachowanie anonimowości.
Gdy na początku tego roku Ruch ogłosił, że likwiduje segment dystrybucji prasy, pojawiły się głosy, że wiele punktów w małych i średnich miejscowościach zrezygnuje z jej sprzedaży. – W małych miejscowościach prasę sprzedaje się przede wszystkim w sklepach spożywczych – zauważa Dariusz Materek. – A właśnie na koncepcie dostaw prasy do sklepów spożywczych swoją działalność zaczynał Kolporter. Dziś to właśnie one stanowią główny kanał sprzedaży, jeden z najbardziej efektywnych. Zwłaszcza w małych miejscowościach, gdzie wyspecjalizowane punkty sprzedaży prasy nie są w stanie się utrzymać, to właśnie sklepy spożywcze przejęły sprzedaż prasy – dodaje.
Rzecznik Kolportera: "Działamy bardzo elastycznie"
Kolporter dostarcza prasę do ok. 20 tys. punktów sprzedaży, ok. 50 proc. z nich to sklepy spożywcze i spożywczo-przemysłowe. – Działają nawet w najmniejszych miejscowościach – mówi Dariusz Materek.
Czytaj też: Kolejnych 80 chętnych na stanowiska redaktorów naczelnych gazet Polska Press
Podkreśla, że Kolporter dostarcza też prasę do sieci takich jak Dino czy Stokrotka, w których koncentruje się handel w małych miastach i na wsiach. – Docieramy do ok. 4,5 tys. miast, miasteczek i gmin w Polsce. Staramy się być wszędzie tam, gdzie jest zapotrzebowanie na prasę – mówi rzecznik Kolportera. – Działamy bardzo elastycznie. Mamy własne centrum logistycznie, a także sieć oddziałów terenowych zlokalizowanych w największych miastach wojewódzkich i powiatowych na rynku dystrybucji prasy w Polsce – dodaje.
Dariusz Materek zaznacza, że Kolporter jest w stanie natychmiast rozwozić większe nakłady i dostarczać prasę do większej liczby punktów. – W 2018 roku, gdy Ruch miał poważne problemy z płynnością finansową, na prośbę wydawców rozwoziliśmy znacznie większe nakłady, również do nowych odbiorców. Nasz system w pełni się sprawdził, możemy więc z pełną odpowiedzialnością powiedzieć, że byliśmy i jesteśmy przygotowani od strony organizacyjnej i logistycznej do obsługi znacznie większej części rynku – mówi rzecznik Kolportera.
Czytaj też: Rafał Ziemkiewicz skazany na 4 miesiące ograniczenia wolności. Za znieważenie aktywisty
(JF, 07.05.2024)