Dziennikarze mogą dostać rekompensaty do emerytur. Trzeba spełnić kilka warunków

ZUS wypłaca rekompensaty dziennikarzom, którzy stracili prawo do wcześniejszej emerytury (fot. Wikipedia.org)
Kiedyś minimalny wiek emerytalny dziennikarzy wynosił 55 lat dla kobiet i 60 lat dla mężczyzn. Przepisy zmieniły się w 1999 roku, a zawód dziennikarski stracił cechę pracy w "szczególnym charakterze". Ale dziennikarze przechodzący na emeryturę mogą skorzystać z rekompensaty za utracone prawa.
Zasady przyznawania rekompensaty wyjaśnia "Presserwisowi" Beata Kopczyńska, regionalna rzeczniczka prasowa ZUS w województwie śląskim.
- Rekompensata przysługuje osobie urodzonej po 31 grudnia 1948 roku, która przed 1 stycznia 2009 wykonywała przez co najmniej 15 lat pracę w szczególnych warunkach lub w szczególnym charakterze stale i w pełnym wymiarze czasu pracy, ale nie nabyła z tego tytułu prawa do wcześniejszej emerytury - mówi.
Jak dodaje, rekompensata nie jest samoistnym świadczeniem pieniężnym. Stanowi dodatek do kapitału początkowego i łącznie z tym kapitałem podlega waloryzacjom, a w efekcie powiększa podstawę obliczenia emerytury. Potwierdza również, że rekompensata stanowi odszkodowanie za utratę możliwości nabycia prawa do wcześniejszej emerytury z tytułu pracy w szczególnych warunkach lub szczególnym charakterze dla osób, które nie mają ustalonej prawomocną decyzją możliwości uzyskania emerytury pomostowej.
Zgodnie z przepisami (z art. 32 ust. 3 ustawy emerytalnej oraz w przepisach rozporządzenia w sprawie wieku emerytalnego) za pracowników zatrudnionych w szczególnym charakterze uznaje się m.in. dziennikarzy zatrudnionych w redakcjach dzienników, czasopism, w radiu, telewizji oraz w organach prasowych, informacyjnych, publicystycznych albo fotograficznych, objętych układem zbiorowym pracy dziennikarzy.
W tym przepisie najwięcej wątpliwości budzi zapis o układzie zbiorowym pracy. To twór z czasów PRL, który obowiązywał np. w Robotniczej Spółdzielni Wydawniczej "Prasa-Książka-Ruch", największym koncernie prasowym w Europie Środkowo-Wschodniej. Układ zbiorowy pracy zniknął wraz z RSW w 1990 roku. Przetrwał w przepisach.
Ale Beata Kopczyńska wyjaśnia, że nie jest on najważniejszym elementem przepisu.
- Zgodnie z utrwalonym orzecznictwem sądowym oraz aktualnym stanowiskiem Ministerstwa Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej przy ustalaniu prawa do rekompensaty za pracę, o której mowa w art. 32 ust. 3 pkt 4 ustawy emerytalnej, należy uznać działania dziennikarzy zatrudnionych w redakcjach dzienników, czasopism, w radiu, telewizji oraz w organach prasowych, informacyjnych, publicystycznych albo fotograficznych (bez względu na fakt, czy byli objęci układem zbiorowym dziennikarzy) - wykonywaną stale i w pełnym wymiarze czasu - mówi.
Jakimi zaświadczeniami należy dysponować, aby wystąpić o przyznanie rekompensaty? Świadectwem pracy lub zaświadczeniem potwierdzającym wykonywanie pracy w szczególnych warunkach lub w szczególnym charakterze wystawionym przez pracodawcę lub przez jego następcę prawnego.
Trudno mówić o konkretnej wysokości takiej rekompensaty. Jej wysokość wyliczana jest dla każdego indywidualnie i zależy m.in. od stażu ubezpieczeniowego (okresów składkowych i nieskładkowych sprzed 1 stycznia 2009 roku). Także czasu, przez jaki konkretna osoba wykonywała pracę w szczególnych warunkach lub w szczególnym charakterze przed 1 stycznia 2009 roku, obniżonego wieku emerytalnego określonego dla danego rodzaju pracy i wieku, który wnioskodawca osiągnął 31 grudnia 2008 roku.
Przy obliczaniu wysokości rekompensaty ZUS bada, ile lat okresów składkowych i nieskładkowych miał wnioskodawca na 31 grudnia 2008 roku w stosunku do 20 lat (kobieta) lub 25 lat (mężczyzna) wymaganego stażu ubezpieczeniowego. Sprawdza też, przez ile lat pracował (na umowie o pracę) w szczególnych warunkach lub w szczególnym charakterze i czy było to wymagane 15 lat. Istotny jest też stosunek wieku ubezpieczonego na dzień 31 grudnia 2008 roku do wieku, w którym mógł przejść na emeryturę. Obie wartości są pomniejszone o 18 lat, ZUS przyjmuje bowiem, że w takim wieku zaczyna się pracę.
Te dane pozwalają na wyliczenie ostatecznej kwoty rekompensaty. Ta jednak jest "znacząca", jak twierdzi Dariusz Chrabałowski, emerytowany dziennikarz "Super Expressu", który pracę zaczynał w "Expressie Wieczornym" w 1984 roku.
(PAR, 26.04.2024)
