Tygodniki na koniec roku wyjdą podwójnymi numerami
"Prenumeratorzy płacą za 52 wydania w roku, a nie 51" - zauważa Mateusz Orzechowski z Wydawnictwa Wspólnota (fot. Pexels/Pixabay)
Większość tygodników także w tym roku planuje podwójne wydania świąteczno-noworoczne.
Podwójne wydanie „Newsweeka” ukaże się w poniedziałek 18 grudnia, a „Gazety Polskiej” i „Tygodnika Powszechnego” w środę 20 grudnia.
Jak przekazała "Presserwisowi" Ewelina Burda, zastępczyni redaktora naczelnego „Tygodnika Powszechnego", kolejne pojedyncze wydanie pisma trafi do dystrybucji 3 stycznia. - Będzie się ono jednak różnić od standardowych numerów, przygotujemy w nim dodatkowe strony z materiałami „Z oddechem”, w działach będą liczne prognozy na przyszłość. To również będzie numer odświętny - na początek roku i święto Trzech Króli – zapowiada Burda.
Inną strategię wydawniczą ma „Polityka”. Numer świąteczny dostępny w sprzedaży od 20 grudnia będzie pojedynczy, ale w zwiększonej objętości. Natomiast podwójny będzie numer noworoczny, który trafi do sprzedaży w czwartek 28 grudnia i będzie w niej do wtorku 9 stycznia.
Podwójny numer będzie miał też "Gość Niedzielny". Ukaże się 21 grudnia.
Tygodnik „Przegląd” w okresie świąteczno-noworocznym stawia na standardowe wydania pojedyncze. - Nie łączymy numerów – przekazała nam sekretarz redakcji Agata Gogołkiewicz.
Nie otrzymaliśmy odpowiedzi na temat cyklu wydawniczego od wydawców „Sieci” i tygodnika „Do Rzeczy”.
Także wiele tygodników lokalnych planuje podwójne wydania świąteczno-noworoczne. Zawsze numerami łączonymi na koniec roku wychodzą "Tygodnik Podhalański” i „Gazeta Radomszczańska".
Są jednak wydawcy lokalni, którzy tego nie praktykują. - Wiem, że dziennikarze mogą mnie za to nie lubić, ale zawsze wydajemy dwa osobne numery na święta i Nowy Rok. To oznacza trochę więcej pracy między świętami, ale zwykle numer noworoczny mamy przygotowany wcześniej i trzeba jedynie uzupełnić bieżące informacje - mówi Mateusz Orzechowski, właściciel Wydawnictwa Wspólnota. Zaznacza, że prenumeratorzy płacą za 52 wydania w roku, a nie 51.
Czytaj też: TVN24 trzecią najchętniej oglądaną telewizją w listopadzie. Duży spadek TVP 1
Numerów nie łączy także „Kronika Beskidzka”. - Od kilku lat stawiamy na osobne wydania na święta i Nowy Rok. Biznesowo się to nam sprawdza - mówi Mirosław Galczak, prezes wydawnictwa i redaktor naczelny „Kroniki”.
Żaden z tygodników ogólnopolskich nie zapowiada zmian cen okładkowych na początku roku.
(MZD, PAR, 06.12.2023)