Szef HBO używał anonimowych kont na Twitterze, by komentować negatywne recenzje
Casey Bloys w październiku ubiegłego roku został awansowany na prezesa i dyrektora generalnego HBO i HBO Max (obecnie Max) (fot. Pressroom.warnermedia.com)
Casey Bloys, dyrektor generalny HBO, wystosował oficjalne publiczne przeprosiny, gdy wyszło na jaw, że on i podwładni używali kont na Twitterze do odpowiadania na komentarze krytyczne wobec filmów i programów nadawcy. Warner Bros. Discovery, spółka zwierzchnia HBO, na razie nie odniosła się do sprawy.
Magazyn "Rolling Stone" ujawnił szczegóły pozwu wniesionego przeciwko Bloysowi (szefowi także serwisu Max) oraz kierowanej przez niego firmie przez Sully'ego Temoriego, który pracował dla kodowanej telewizji w latach 2015-2021.
Odpowiedzi na negatywne komentarze
W dokumentach przygotowywanych jako dowody w sprawie przeciwko Bloysowi i Kathleen McCaffrey, wiceprezesce programowej HBO, można przeczytać, że mieli oni omawiać wykorzystywanie fałszywych kont na Twitterze w celu odpowiadania na negatywne recenzje produkcji HBO, w tym seriali "Perry Mason" i "Mare z Easttown". Temori oświadczył, że na zlecenie zamieszczał m.in. anonimowe komentarze do niektórych artykułów w serwisie rozrywkowym Deadline w odpowiedzi na komentarze czytelników na temat programów HBO.
Czytaj też: Filipiński dziennikarz radiowy zastrzelony podczas audycji na żywo
Artykuł "Rolling Stone" szczegółowo opisuje niektóre przypadki, którym HBO nie zaprzeczyło. Takie jak odpowiedź na komentarze Alana Sepinwalla, krytyka pracującego dla "Rolling Stone", dotyczące serialu "The Nevers". Odpowiedzi udzieliła wówczas "Kelly Shepherd" opisana na profilu na Twitterze jako "Mama. Teksanka. Zielarka. Aromaterapeutka. Weganka". W rzeczywistości "Kelly" została stworzona przez Temoriego na zlecenie Bloysa.
Sully Temori złożył pozew przeciwko HBO o bezprawne zakończenie współpracy.
Casey Bloys w lipcu 2022 roku otrzymał nowy, pięcioletni kontrakt od Warner Bros. Discovery, spółki macierzystej HBO. W październiku ubiegłego roku został natomiast awansowany z dyrektora ds. treści na prezesa i dyrektora generalnego HBO i HBO Max (obecnie Max).
Czytaj też: "Znów się boję" – mówi nam Alesya Marokhovskaya. Uciekła do Pragi, a i tak nie jest bezpieczna
(MAC, 06.11.2023)