Temat referendum wywołał 10 tysięcy publikacji dziennie według danych PSMM
Wśród najczęściej używanych do komentowania tematu referendum terminów znalazły się: wybory, PiS, polski, pytania, Tusk i Kaczyński (screen: Twitter/@pisorgpl)
Temat referendum, które ma towarzyszyć wyborom parlamentarnym, zaowocował 50 tys. publikacji w mediach tradycyjnych i społecznościowych w ciągu pięciu dni – obliczyli specjaliści z PSMM Monitoring & More.
Od 14 do 18 sierpnia w mediach tradycyjnych ukazały się 9462 publikacje dotyczące październikowego referendum.
Odniesienia w social mediach
Najwięcej wzmianek – 4326 – pojawiło się na portalach internetowych. W prasie referendum dotyczyło 3801 wypowiedzi, a w telewizji było ich 981. Publikacje łącznie wygenerowały dotarcie na poziomie 479 859 110.
Czytaj też: Grupa Eurozet protestuje przeciwko wykorzystaniu fragmentu „Gościa Radia Zet” w spocie PiS
Media tradycyjne najczęściej omawiały temat w czwartek 17 sierpnia, gdy w Sejmie odbywała się debata nad referendum. Tego dnia pojawiło się aż 4 tys. publikacji relacjonujących przebieg dyskusji i wyniki głosowania.
W mediach społecznościowych rzeczywiste dotarcie wyniosło aż 123 839 472. Wynik ten jest konsekwencją 42 049 wzmianek, które pojawiły się w ciągu zaledwie pięciu dni. Prawie 56 proc. wszystkich komentarzy zamieszczono na Facebooku – 23 667.
Na temat referendum w mediach społecznościowych pojawiło się ponad czterokrotnie więcej wzmianek niż w mediach tradycyjnych (fot. PSMM)
Na Twitterze (X) temat referendum przywoływano 5943 razy. W serwisie YouTube zamieszczono 11 203 informacji, na Instagramie 20, a na TikToku 398. Komentarzy na portalach, forach i blogach było 818.
"Dawno żaden temat tak nie poruszył"
– Ogromną skalę zainteresowania referendum obserwujemy na Facebooku, YouTube i Twitterze. To właśnie te media dają największe pole do dyskusji. Łącznie w social media pojawiło się ponad 42 tysiące komentarzy, z czego najwięcej na dwóch pierwszych platformach. Dawno żaden temat nie poruszył tak użytkowników mediów społecznościowych – uważa Tomasz Lubieniecki, kierownik działu raportów medialnych w PSMM Monitoring & More.
Czytaj też: Kaczyński nie chce debaty z Tuskiem, którą zaproponowały Onet i WP
– Wielu ekspertów uważa, że obecnej władzy nie zależy podczas referendum na uzyskaniu opinii obywateli, a na zdyskredytowaniu przeciwników politycznych – dodaje Lubieniecki.
✅ Dla nas zawsze decydujący jest głos zwykłych Polaków. Od dziś przez kolejne dni będziemy prezentować pytania referendalne. Pierwsze pytanie będzie brzmiało 👇#OddajmyGłosPolakom pic.twitter.com/CCzlol1gtq
— Prawo i Sprawiedliwość (@pisorgpl) August 11, 2023
Największym zaangażowaniem wykazali się użytkownicy Twittera (X) – 19 850 komentarzy na temat referendum uzyskało 95 989 polubień i 22 373 udostępnień. Na Facebooku pojawiło się 18 883 komentarzy, na TikToku było ich 2968, natomiast na Instagramie – 698.
Wśród najczęściej używanych do komentowania tematu referendum terminów znalazły się: wybory, PiS, polski, pytania, Tusk i Kaczyński. Chętnie korzystano też z haseł: demokracja, Sejm, opozycja.
Czytaj też: Piotr Najsztub ma już dwie trzecie kwoty potrzebnej na proces z TVP
(PAR, 28.08.2023)