Sąd w Moskwie odrzucił ostatnią apelację Gershkovicha. Reporterowi "WSJ" nadal grozi 20 lat więzienia
Amerykańska ambasadorka pochwaliła Gershkovicha za jego "niezwykłą siłę i odporność" i powtórzyła stanowisko USA, że stawiane mu zarzuty są bezpodstawne (screen: YouTube/NBC News)
Moskiewski sąd w czwartek odrzucił ostatnią apelację Evana Gershkovicha, reportera amerykańskiego "The Wall Street Journal", przetrzymywanego w areszcie za szpiegostwo. Nadal grozi mu nawet do 20 lat więzienia.
Ambasadorka USA w Moskwie oskarżyła Rosję o prowadzenie "dyplomacji zakładników" po tym, jak sędzia odrzucił wniosek o zwolnienie reportera z moskiewskiego więzienia Lefortowo w oczekiwaniu na proces. Początkowo Gershkovich miał przebywać w areszcie do 23 maja, dzień przed terminem przedłużono zatrzymanie o trzy miesiące. A wygląda na to, że na tym się nie skończy.
Czytaj też: Izba Reprezentantów USA wzywa Rosję do uwolnienia Evana Gershkovicha
Gershkovich uśmiechał się do reporterów, stojąc w szklanym pomieszczeniu w sali sądowej. Jego rodzice Michaił Gershkovich i Ella Milman, którzy wyjechali ze Związku Radzieckiego do Stanów Zjednoczonych w 1979 roku, dostali pozwolenie na uczestniczenie w rozprawie.
Decyzja sędziego nie była zaskoczeniem po tym, jak w kwietniu sąd odrzucił wcześniejszą prośbę prawników Gershkovicha o przeniesienie go do aresztu domowego, wyrażenie zgody na ograniczenia w poruszaniu się lub zwolnienie za kaucją.
"Chociaż spodziewano się takiego wyniku, nie mniejszym oburzeniem jest to, że jego areszt jest nadal podtrzymywany" – napisał w oświadczeniu »The Wall Street Journal«.
Kreml informował wcześniej, że 31-letni Gershkovich jakoby został złapany na gorącym uczynku podczas wycieczki do Jekaterynburga na Uralu, gdzie według służb bezpieczeństwa FSB próbował zdobyć tajemnice wojskowe. Nie przedstawiono żadnych szczegółów na poparcie twierdzenia.
Amerykańska ambasadorka Lynne Tracy, której nie wpuszczono na rozprawę sądową, powiedziała dziennikarzom na zewnątrz gmachu sądu, że jest "bardzo rozczarowana" decyzją. Pochwaliła Gershkovicha za jego "niezwykłą siłę i odporność" i powtórzyła stanowisko USA, że stawiane mu zarzuty są bezpodstawne.
Czytaj też: Francja rozważa skuteczność sankcji wobec rosyjskich propagandowych stacji telewizyjnych
"Jest niewinnym dziennikarzem, który prowadził działalność zawodową i został niesłusznie zatrzymany. Taka dyplomacja zakładników jest nie do przyjęcia" – powiedziała Tracy.
Rosja w przeszłości zgadzała się na głośne wymiany więźniów ze Stanami Zjednoczonymi, ostatnio w zeszłym roku, kiedy gwiazda koszykówki Brittney Griner, skazana za posiadanie narkotyków, została wymieniona na skazanego rosyjskiego handlarza bronią Viktora Buta.
Moskwa oświadczyła, że w sprawie Gershkowicha nie może dojść do żadnej wymiany, dopóki nie zostanie wydany werdykt. Jak dotąd nie wyznaczono daty procesu.
Czytaj też: Portal Obronny to nowa pozycja w portfolio serwisów "Super Expressu"
(MAC, 23.06.2023)